Spekulacji o rozpadzie ich związku było mnóstwo. W końcu, w wywiadzie-rzece, Adam Darski wyjaśnia, dlaczego nie jest już z Dodą. Okazało się, że to nie on ją rzucił, ale to podobno ona nie wytrzymała jego kaprysów i słabszych dni. Doda myślała ponoć, że jak na scenie - tak w życiu, Nergal jest samcem alfa:
AG
Choroba nie była przyczyną rozpadu ich związku, ale go przyśpieszyła.
AG
Nergal zakochał się w Dodzie i dla niej chciał się zmienić. Co ta dziewczyna w sobie ma?
Teraz uważa, że to jedynie zauroczenie i nie patrzy już przez różowe (słownictwo zaczerpnięte ze związku z Dodą?) okulary:
Nergal dla Dody przeprowadził się z Gdańska do Warszawy. Ale brakowało mu przyjaciół, dlatego cały czas do nich dzwonił:
W stolicy czuł się samotny, a sama Doda nie wydawała się odpowiednią partnerką do rozmów:
Oj, te słowa chyba mogą Dodę zdenerwować...
Nergal
I te chyba też:
Adam czuł się osaczony, Doda zabierała mu całą życiową przestrzeń:
Ten związek nie miał sensu, różowa blondyneczka okazywała się silniejsza niż tętniący testosteronem blackmetalowiec:
Agencja Gazeta
Nergal dał w tym związku za dużo siebie, nie potrafił jednak przestać:
Okazało się, że ten silny mężczyzna potrzebował wsparcia i zrozumienia w czasie choroby. Dorota była niezłomna, nie odpuszczała, a on nie chciał robić szopki ze swojego stanu zdrowia. Była przy nim, ale jakby nieobecna:
KAPiF
Mimo tylu gorzkich słów, Adam liczy na rehabilitację w oczach Doroty:
Próbował z nią rozmawiać, że nie musi siedzieć przy nim po dwanaście godzin, potrzebował odpoczynku:
KAPiF
Gdy zerwali, dostał zdjęcie na którym płonęły jego rzeczy:
No cóż, związki kończą się różnie. Spalenie rzeczy mogło wydawać się histerycznym ukazaniem złości, ale jak wiemy Doda angażuje się we wszystko, co robi, bardzo mocno. Jesteśmy ciekawi jak zareaguje po przeczytaniu "Spowiedzi heretyka".