Aleksander Ihnatowicz w postać Romka wcielał się w latach 1999-2007. Męczyła go jednak popularność. Podjął więc decyzję o odejściu z serialu "Rodzina zastępcza" i zniknął z mediów. Poświęcił się studiom informatycznym i to właśnie z informatyką związał swoją przyszłość. Dziś jest inżynierem programowania.
33-latek założył już rodzinę. Nie jest jednak przekonany czy chciałby, żeby jego dzieci również spróbowały swoich sił w aktorstwie.
Całą rozmowa z Aleksandrem Ihnatowiczem do obejrzenia TUTAJ >>>
Sergiusz Żymełka trafił do "Rodziny zastępczej" gdy miał 8 lat. Z gry na planie serialu zrezygnował po 10 latach. Jak się potoczyły jego losy? Żymełka studiował psychologię w biznesie w Warszawie, a obecnie pracuje w Centralnym Ośrodku Informatyki. Od czasu do czasu pojawia się na ekranie i gra epizodyczne role. W 2015 roku mogliśmy go zobaczyć w serialu "Ojciec Mateusz", gdzie wcielił się w postać Darka Szczepanka.
Wiemy też, jak aktualnie wygląda 27-latek. W kwietniu pojawił się na premierze filmu "Pandy 3D". Trzeba przyznać, że niewiele się zmienił i od razu można rozpoznać w nim rezolutnego Filipa Kwiatkowskiego.
KAPIF.pl
Sara Müldner zaistniała głównie dzięki roli w serialu "Na dobre i na złe", gdzie grała Julkę. Występowała także w "Tygrysach Europy" i innych pomniejszych familijnych produkcjach. Jej kariera zapowiadała się naprawdę bardzo imponująco. Po ośmiu latach zrezygnowała z serialu i słuch o niej zaginął. Sara podjęła naukę w szkole aktorskiej w Paryżu, a po jej ukończeniu studiowała też filozofię na Sorbonie. Dzisiaj ma 29 lat, a wygląda nadal jak dziewczynka.
KAPIF.pl
Kto by nie pamiętał bystrzaka z krótkometrażowego serialu "Tata, a Marcin powiedział"? Mikołaj Radwan, który wcielił się w głównego bohatera, w niczym nie przypomina dzisiaj chłopca sprzed lat. Podobnie jak Ihnatowicz postawił na karierę programisty. Po ukończeniu studiów informatycznych na Uniwersytecie Warszawskim zatrudnił się w dużej korporacji. Dziś jego główną pasją jest sport. 33-letni Radwan jest zapalonym rugbystą.
FORUM
Kilka lat temu poślubił Karolinę. Swoją wybrankę przedstawił kiedyś swojemu serialowemu ojcu, Piotrowi Fronczewskiemu.
Maciej Kowalewski przed laty wcielał się w postać Franka w serialu "Lokatorzy", któremu ciągle brakowało pieniędzy i szukał sposobu na to, jak zarobić i się przy tym zbytnio nie napracować. Dziś aktor ma 48 lat i jest ojcem trójki dzieci. Jego wygląd mocno się zmienił, jednak nie chodzi tylko o upływ czasu. Kowalewski zapuścił włosy i brodę, przez co można mieć trudności z rozpoznaniem go.
Kowalewski jednak świetnie się prezentuje. Wiek mu służy i jest przystojnym dojrzałym mężczyzną. Internauci widzą w nim podobieństwo do znanych aktorów:
Nie każdy wie, że od dawna jest cenionym pisarzem i reżyserem teatralnym. Za swoją działalność, głównie jako autor sztuk, zbiera wiele pochwał oraz zdobywa cenne nagrody i wyróżnienia.
Facebook.com/ kowalewskimaciej
TOMASZ URBANEK/ EAST NEWS
Renata Gabryjelska była jedną z największych gwiazd serialu 'Złotopolscy', gdzie wcielała się w postać Ewy. Miała wszystko, czego mogłaby zapragnąć młoda dziewczyna. Była topmodelką, popularną aktorką, a jej zdjęcia znajdowały się na okładkach magazynów. W pewnym momencie postanowiła jednak na dobre zrezygnować z aktorstwa. Stanęła wtedy po drugiej stronie kamery. Ukończyła między innymi Wydział Reżyserii Warszawskiej Szkoły Filmowej oraz Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.Na swoim koncie ma wiele produkcji, między innymi film 'Pogodna' czy sześcioodcinkowy dokument o chirurgii plastycznej.
Choć niepochlebnie wypowiada się o show-biznesie i nie ukrywa, że "powierzchowność dzisiejszych mediów ją przeraża", to nie unika branżowych imprez i pojawia się na ściankach. Dzięki temu możemy zobaczyć, że dalej zachwyca urodą i ma nienaganną figurę.
Facebook.com/ renata.gabryjelska
Instagram.com/ renata_gabryjelska
Instagram.com/ renata_gabryjelska
Tomasz Bajer zanim zagrał w filmie 'Chłopaki nie płaczą' nie miał nic wspólnego z kinem. Olaf Lubaszenko, reżyser, wypatrzył go na spotkaniu z młodzieżą w jednym z poznańskich liceów. W swojej biografii 'Chłopaki niech płaczą' wspomina, że musiał walczyć z producentami, żeby zgodzili się na obsadzenie chłopaka w roli 'Laski'.
Później zobaczyliśmy go w 'Poranku kojota', potem miał epizody w serialach 'Na Wspólnej' i w 'Kosmitach' i... to by było na tyle. Przez chwilę był prezenterem w Benchmark TV, by ostatecznie znaleźć się w Australii.
AKPA/Screen z Youtube.com
Prowadził stamtąd blog "Laska na fali", gdzie opisywał swoje życie. Niestety, portal szybko zniknął z Internetu. W 2015 roku mogliśmy zobaczyć, jak wygląda, dzięki Wojtkowi z "Warsaw Shore". Na Facebooku dodał wspólne zdjęcie:
Facebook.com/WojtekWarsawShoreMTV
A jeśli już jesteśmy przy filmie "Chłopaki nie płaczą"...
Pamiętacie Oskara, w którego wcielił się Wojciech Klata? Rola pryszczatego wyrostka, który szuka sposobu na utratę cnoty, była idealną trampoliną do dalszych sukcesów aktorskich. Te jednak nie przyszły i to z prostego powodu. Klata zrezygnował z grania. Nigdy zresztą tak na dobre nie zaczął, bo pomimo ciekawych wcześniejszych ról, na przykład w "300 milach do nieba", czy w "Dekalogu I", nigdy nie planował kariery aktorskiej. Traktował to jako hobby.
W 2006 roku prowadził show "Socjopaci", później pojawił się na antenie TVP2 w programie
"System 09". Aktualnie jest wicedyrektorem TVP Kultura.
fot.Eastnews
fot.Eastnews