Grażyna Torbicka jest związana z telewizją od lat 80. Dziennikarka i prezenterka z sukcesami współpracowała z Telewizją Polską, występując w różnorakich programach, serialach oraz przede wszystkim prowadząc najważniejsze wydarzenia medialne. Torbicka jest jedną z najpopularniejszych osobowości telewizyjnych, co potwierdzają m.in. otrzymane przez nią nagrody - osiem Wiktorów (w tym jeden SuperWiktor) oraz cztery Telekamery (w tym jedna Złota Telekamera). Poza działalnością medialną prezenterka zasłynęła również ze swojego ponadczasowego poczucia stylu. Na prośbę Plotka przeanalizowała go dla nas ekspertka i stylistka Róża Augustyniak.
Grażyna Torbicka niczym Philippine Leroy-Beaulieu. Tak ekspertka ocenia jej styl
- Grażynę Torbicką ze spokojem możemy nazwać ikoną polskiego dziennikarstwa. Widać, że swój styl traktuje jako element poszanowania do wykonywanego zawodu - przeprowadza wywiady, prowadzi gale i festiwale, opowiada o kulturze. Uważam, że świetnie byłoby, gdyby więcej osób podchodziło do swojego wizerunku właśnie w tak świadomy sposób - ocenia w rozmowie z Plotkiem specjalistka.
Rozmarzyłam się nad tym, że styl pani Grażyny mógłby ewoluować w kierunku francuskiej aktorki Philippine Leroy-Beaulieu, znanej z serialu 'Emily w Paryżu'. Znajduję między paniami kilka wspólnych czynników! Między innymi upodobanie do czerni, przełamywania klasyki, odsłaniania ciała ze smakiem i podkreślania sylwetki
- stwierdza Różna Augustyniak. Czym jednak dokładnie charakteryzuje się przy tym styl Torbickiej? - Bardzo przemawia do mnie naturalność i szlachetność, jaka przejawia się w stylizacjach pani Grażyny, czuć spójność z osobowością dziennikarki. Widać, że pani Grażyna przygląda się trendom i jest na nie otwarta, ale jej stylizacje nie są przekombinowane, za to zawsze kobiece i z klasą. Odbieram ją jako świadomą kobietą o właściwym poczuciu wartości. W końcu styl buduje nie tylko samo ubranie i dodatki, ale też charyzma i osobowość - wyjaśnia ekspertka.
Grażyna Torbicka nie boi się eksperymentować z modą. Tak wyglądała kiedyś
Zdaniem znawczyni Torbicka od zawsze wykazywała się wspominanym poczuciem stylu, który zmieniał się na przestrzeni dekad. Dziennikarce łatwo przychodzi odnalezienie się w danych trendach, nie zapomina przy tym o personalnym podejściu do mody. - W stylizacjach sprzed lat podoba mi się podkreślanie sylwetki dopasowanymi sukienkami, odsłonięte ramiona, a nawet brzuch! - dodaje Róża Augustyniak.
Szczególną uwagę przykuwa przygotowana przez Macieja Zienia kreacja z gali wręczenia Wiktorów z 2004 r. To sukienka w stylu y2k, który od kilku sezonów przeżywa odrodzenie. Absolutnie rewolucyjna w polskich realiach tamtych czasów. Podobne kreacje królowały wtedy w teledyskach amerykańskich gwiazd telewizyjnych
- mówi nam ekspertka. Stylizację tę możecie zobaczyć poniżej.
Na co jednak stawia Torbicka obecnie? - W ostatnich latach dziennikarka nie obawia się sięgać po modne i zarazem wyraziste w charakterze kolorowe skóry, czy przezroczyste materiały, odsłaniające bieliznę (mowa oczywiście o biustonoszu). Stylizację z wręczenia Nagrody Literackiej Nike z ubiegłego roku uwielbiam! Pani Torbicka urozmaiciła ją dodatkowo sięgając po jeszcze jeden bardzo modny element - pokaźną broszkę z kwiatem - odpowiada specjalistka. Kreację zamieszczamy poniżej.
- Podoba mi się, że pani Grażyna sięga nadal po długość mini, odsłania dekolt i ramiona, nie obawia się też cekinów czy błyszczących kamieni w stylizacjach. To moda podlega jej, nie odwrotnie. Nie lubię konwenansów w życiu i w modzie i pani Grażyna najwyraźniej również! - podsumowała dla Plotka Róża Augustyniak.
