• Link został skopiowany

Znamy półfinalistów "Top Chef". Amaro: Było trudno. Cóż, on nie wyjmował foremek z pieca bez rękawic

W "Top Chef" coraz większe emocje.
Top Chef uczestnicy
Mat. prasowe

Już 21 maja dowiemy się, kto zostanie 2. polskim Top Chefem i wygra 100 tysięcy złotych. Po 10. odcinku pełnym emocji poznaliśmy już pięciu półfinalistów.

10. odcinek " Top Chefa " upłynął pod znakiem rywalizacji o półfinał. Po pierwszej konkurencji, w której uczestnicy przygotowywali mięsa z grilla, immunitet i automatyczny awans do następnego odcinka otrzymali Agnieszka Buch i Sebastian Olma.

Agnieszka Buch i Przemysław Błaszczyk/ Fot. Mat. prasowe

Z drugiego zadania obronną ręką mógł wyjść tylko jeden kucharz, a nerwy sięgały zenitu. Uczestnicy gotowali bowiem nie dla znanego sobie jury, lecz dla swoich mam. Aby uniknąć stronniczych osądów, panie nie widziały, kto gotuje jakie danie. Uczestnicy zostawiali jednak "ślady". Adam Kowalewski zrobił deser, który bez trudu rozpoznała jego mama, a Przemysław Błaszczyk białe trufle. One uwiodły nie tylko jego mamę, lecz także pozostałe trzy. Tym samym, dostał miejsce w półfinale.

Mat. prasowe

O dwa ostatnie miejsca w półfinale walczyli Adam Kowalewski, Paweł Kibart i Bartłomiej Kuzianik. Uczestnicy mieli przygotować danie na bazie smażonego sera wielkopolskiego.

To była bardzo trudno dogrywka - powiedział Amaro. - Smażony ser nie jest łatwy do wkomponowania w danie.

Kuzianik zaryzykował i przygotował suflet, który wcześniej nie był jego popisowym daniem. W dodatku przygotowywał go w bólach. Dosłownie. Aby zaoszczędzić na czasie, nie wrócił na stanowisko po rękawicę kuchenną i wyjmował gorące foremki z pieca gołymi rękoma.

Przygotowywałem już mowę pożegnalną, a tu takie zaskoczenie - powiedział Kuzianik, gdy usłyszał, że przechodzi dalej.

Do szatni udał się po chwili także Adam Kowalewski, który przygotował buraki smażone z serem.

Adam Łapanowski i Paweł Kibart
Adam Łapanowski i Paweł Kibart Adam Łapanowski i Paweł Kibart/Fot. Mat. prasowe
Adam Łapanowski i Paweł Kibart/Fot. Mat. prasowe

Tym samym najsłabszym okazał się Paweł Kibart, który do "Top Chefa" dołączył w 6. odcinku.

Myśmy się już zderzyli parę miesięcy temu w realnym życiu - zwrócił się Maciej Nowak do Kibarta. - Byłem w twojej restauracji i to było dla mnie nie najlepsze doświadczenie. Pewnie dla ciebie również, bo to opisałem. Ale ja teraz wiem, że tą restauracją kieruje poważny szef kuchni, ze swoją wizją gotowania, ktoś naprawdę profesjonalny. Także zwracam honor.
Niewiele osób miałoby na tyle odwagi, jaj, charakteru, aby coś takiego powiedzieć - mówił potem za kulisami Paweł Kibart. - Chociażby dlatego warto było tu przyjść, aby pokazać, że nie jestem leszczem i frajerem, lecz coś potrafię.

Maciej Nowak opisał w CJG restaurację, w której szefuje Kibart, w październiku 2013 roku. Już sam tytuł wyjaśnia, że krytyk kulinarny nie miał o niej pochlebnego zdania, " Sinnet: Potrafią obrzydzić Polakom tradycyjne kasze ".

Mat. prasowe

Podsumujmy, w półfinale "Top Chefa" będą walczyli Agnieszka Buch, Sebastian Olma, Przemysław Błaszczyk, Bartłomiej Kuzianik i Adam Kowalewski. Finam programu już 21 maja. Kto powinien wygrać?

karo

Więcej o: