Tak jak w poprzednim odcinku "Project Runway" , pierwsze dramaty rozegrały się już przy wyborze modelek. Znana z udziału w programie "Top Model" Michalina Strabel nie została zaproszona do współpracy przez żadnego z projektantów, a na pożegnanie wybierająca jako ostatnia Sylwia, zarzuciła jej brak profesjonalizmu przy poprzednim zadaniu.
Michalina nie do końca dobrze podeszła do zadania. Mogła uratować kreację Mariusza, nie zrobiła tego - powiedziała uczestniczka eliminując Michalinę z dalszego udziału w programie.
Modelki wręczyły projektantom tajemnicze czarne pudełka, które mogli otworzyć dopiero w pracowni. Na tym ich zadanie się skończyło - w tym odcinku stworzone kreacje na wybiegu przed jurorami prezentowały... siatkarki. Zadanie - zaprojektować dla nich stroje treningowe.
TVN/X-News<< ZOBACZ WSZYSTKIE PROJEKTY UCZESTNIKÓW >>
Procesowi twórczemu towarzyszyły kolejne zgrzyty między uczestnikami. Doradzający projektantom Tomasz Ossoliński wychwycił, że to, co przygotowała Dominika, było niepokojące zbliżone do pomysłu Ani.
Skopiowałaś mnie, już cię nie lubię - powiedziała zdenerwowana projektantka.
Niezbyt popularną osobą w pracowni był najmłodszy uczestnik programu, Michał. W zeszłym odcinku otarł się o zwycięstwo, co wyraźnie podniosło jego pewność siebie. Nie wszystkim to się spodobało.
Michał jest młody i się zachłysnął - stwierdziła Anna.
Czasami nadmierna pewność siebie może ugryźć cztery litery - dodał Piotr.
Tym razem jednak doprowadziła go do zwycięstwa. To właśnie projekt 19-latka z Gdańska najbardziej przypadł do gustu jurorom, w tym gościowi specjalnemu - dyrektorce kreatywnej marki 4F. Ranita Sobańska doceniła projekt Michała na tyle, że zaproponowała mu staż w biurze projektowym marki i 5 tysięcy złotych.
Ja bym te spodenki założyła. Często pożyczam od Sashy jego strój do koszykówki, bardzo lubię takie luźne szorty i cieszę się, że ktoś wreszcie uszył wersję dla kobiet - zachwycała się Rubik.TVN/X-News
Z o wiele mniejszym entuzjazmem spotkała się propozycja zwycięzcy pierwszego odcinka, Patryka. Anja Rubik postawiła sprawę jasno - gdyby nie wywalczony wówczas immunitet, projektant pożegnałby się z programem.
To było tragiczne - skomentowała krótko prowadząca.
Wstyd! - zakrzyknął Marcin Tyszka.
Ostatecznie z programem pożegnała się Alicja. Jej projekt jurory ocenili jako "infantylne spodenki dla chłopaka". Jej odpadnięcie na tak wczesnym etapie programu może być zaskoczeniem. Projektantka w przeszłości szyła już dla takich sław jak Doda czy Edyta Górniak.
Ubierałaś Dodę i Górniak, im też wciskałaś kit, że coś jest super? To karykatura stroju sportowego - ocenił niewzruszony Marcin Tyszka.
Jak oceniacie werdykt jurorów? Zwycięzca i przegrany zostali wyłonieni zasłużenie?
em