W "Hotelu Paradise" emocje ledwo zdążyły opaść po drugim rajskim rozdaniu, a już atmosferę podgrzało pojawienie się nowej uczestniczki. Po wejściu do programu Kasi, rezydentki hotelu po raz kolejny poczuły się niepewnie, a najwięcej zastrzeżeń do dziewczyny miała Launo Klaudia. Partnerka Przemka wprost przyznała, że Stachowiak jej zdaniem "nie powala wyglądem" i na ulicy nie zwróciłaby na nią uwagi.
Wieczorem uczestnicy rozkręcili w hotelu szaloną imprezę, która po jakimś czasie przerodziła się w wesele. Wszystko za sprawą Przemka, który wręczył Klaudii bukiet kwiatów. Launo odebrała to jako przejaw gorących uczuć i zażartowała, że potrzebują księdza, który sformalizowałby ich związek. W tej roli widzowie zobaczyli Kubę, partnera Marii.
Przemku, czy bierzesz sobie tę oto piękną kobietę o imieniu Launo za żonę?
Po twierdzącej odpowiedzi mężczyzny, Kuba zwrócił się do Klaudii, która również potwierdziła chęć zawarcia małżeństwa z kulturystą.
Launo, a czy ty bierzesz tego pięknego kawalera z tą bułką w dłoni za męża w "Hotelu Paradise"?
Po ślubie przyszedł czas na wesele. Nie zabrakło tradycyjnej, weselnej zabawy. Launo w pewnym momencie rzuciła za siebie bukiet, który wcześniej ofiarował jej Przemek. Kwiaty złapała Maria, a więc, według wróżby, to ona jako kolejna stanie na rajskim, ślubnym kobiercu.
Jak myślicie, czy przysięga ślubna złożona przez Klaudię i Przemka przed uczestnikami "Hotelu Paradise 4" umocni ich związek?