Eliza Milewska popularność zyskała dzięki udziałowi w piątej edycji "Hotelu Paradise". Nastoletnia wówczas modelka była postacią niezwykle kontrowersyjną, a niektórzy widzowie i uczestnicy, delikatnie mówiąc, nie przepadali za nią. Przebojowej brunetce nie udało się wygrać programu, znalazła w nim jednak miłość - Jaya.
Jay i Eliza do tej pory są ze sobą. Partner Milewskiej wspiera ją w ważnych chwilach. Był także przy jej szpitalnym łóżku, kiedy Eliza wybudzała się z operacji plastycznej uszu. Uczestniczka "Hotelu Paradise 5" zdecydowała się na korektę małżowin, które od lat były jej ogromnym kompleksem. Po przebudzeniu wiedziała już, że przez najbliższe dni będzie zmagała się z nieznośnym bólem, na który chyba nie do końca była przygotowana.
Jest tragicznie. Wczoraj spałam tylko cztery godziny ze stresu, a dzisiaj z bólu nie będę spać pewnie ani godziny. Popłakałam się dzisiaj trzy razy, tak mnie boli. Lekarze mnie uprzedzili, że po operacji może być boleśnie, ale myślałam, że będę bardziej odporna - wyznała.
Głos w tej sprawie zabrał również Jay. Partner Elizy przyznał, że operacja ukochanej jest dla niego osobistą porażką. Mężczyzna chciał wyleczyć Milewską z kompleksów, komentarze internautów na temat jej uszu zdecydowanie utrudniły mu tę misję.
Nie chcę uchylić się od odpowiedzialności, że nie dałem Elizie wystarczająco dużo miłości, aby zdjąć z niej kompleks. Mimo to mam nadzieję, że wszyscy ludzie, którzy znaleźli przyjemność w pisaniu tak wielu bolesnych komentarzy, jak np. "Mały, brzydki Dumbo" pod zdjęciem Elizy z dzieciństwa, są teraz z siebie dumni.
Miejmy nadzieję, że Eliza wkrótce wróci do pełni sił i będzie mogła cieszyć się z nowego wizerunku.