W oczekiwaniu na drugi odcinek "Tańca z Gwiazdami" (emisja 10.03.2024 r.), zapytaliśmy ekspertkę o to, jak prezentowali się uczestnicy i jurorzy na starcie programu. Ewa Rubasińska-Ianiro nie ma wątpliwości, kto rozbił bank i zasłużył na najwyższą ocenę w show, czyli dziesiątkę. Niestety dla jednej z osób za stołem jurorskim jest bezlitosna. Co należałoby poprawić?
Choć Maffashion nie zdobyła najwięcej punktów od jurorów w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami", w oczach ekspertki wygrała program swoją stylizacją. - Strój dla kobiety do tańca to bardzo trudny temat. W przypadku Maffashion osiągnięto równowagę pomiędzy widowiskiem, tańcem towarzyskim i nowoczesnością. To takie lata 20., 30. Daję duże oklaski za ten strój na Julii. On się tak wtapia w sylwetkę Maffashion i do niej pasuje, że nie ma się do czego przyczepić. Jest bardzo kobiecy i przyciąga wzrok. Dawno nie widziałam tak udanego stroju do tańca - mówi Plotkowi Ewa Rubasińska-Ianiro. Co ciekawe, nasza ekspertka dodała, że choć najwięcej punktów z pań w pierwszym odcinku programu zdobyła Anita Sokołowska, nie miała według niej wcale najlepszej kreacji. - Tu taniec nie poszedł z wizerunkiem. To szczupła, piękna kobieta, a jej kreacja dodaje jej wiele lat i ciężkości w figurze. Nie wygląda to dobrze. Trochę Ciotka Klotka. Taki wybór tkaniny jak w tym przypadku czy rozłożenia akcentów geometrycznych powoduje, że aktorka ma zaburzone proporcje i psuje to efekt całości. Wielka szkoda. Trzeba popracować nad krojem i materiałem - ocenia.
Ewa Rubasińska-Ianiro docenia też bardzo wizerunek taneczny Grażynki z "Klanu". - Małgorzata Ostrowska-Królikowska wygląda bajkowo. Kopciuszek na balu pozazdrościłby jej tej sukienki. Ta długość włosów, dekolt, mobilność sukienki na dole przez pióra, bardzo dobrze zrobiły całości. To wprowadziło wiele energii w tę stylizację i przede wszystkim odmłodziły kobietę, która założyła tę sukienkę. Muszę powiedzieć, że jej pierwszy krok w walce o odzyskanie radości życia jest absolutnie widoczny i podkreślony przez bajkowość kreacji. Ciekawe jest też rozwiązanie dekoltu. Wydawałoby się, że ma na sobie biżuterię, a to nadal część sukienki. Gratuluję! - zachwyca się w rozmowie z Plotkiem stylistka. Dla jednej z jurorek programu jest jednak bardziej krytyczna i uważa, że debiutująca w tej roli gwiazda filmu "Kogel mogel" poradziła sobie lepiej. - W tym sezonie bardzo modne są tuniki czy kombinezony ze spodniami, cekiny, pióra. Interpretacja tego trendu na Ewie Kasprzyk jest jakby luksusowa i dużo bardziej nowoczesna od tego, co ma jej koleżanka za stołem jurorskim, czyli Iwona Pavlović, weteranka programu - mówi nam.
Kreacja Czarnej Mamby, choć jest równie nowoczesna, w trendach i pięknym kolorze, detal w postaci braku szyi łamie proporcje sylwetki. Ta sukienka, która powinna leżeć pięknie, obciąża ją mocno. W przyszłości zwróciłabym uwagę na inne rozwiązanie samej góry kreacji albo przesunięcie akcentu piór bardziej z góry na dół. To mogłoby uratować proporcje
- stwierdziła ekspertka. Więcej zdjęć z nowego odcinka "Tańca z Gwiazdami", znajdziesz w galerii na górze strony.