"Love Island" to jedno z najpopularniejszych reality show. Niedawno pod czujnym okiem prowadzącej Karoliny Gilon wystartowała kolejna odsłona programu. Choć sezon dopiero co się rozpoczął, to już zdążył dostarczyć widzom dreszczyku emocji. W ostatnim odcinku nie brakowało randek i szczerych rozmów. Z ust niektórych uczestników padły nawet jasne deklaracje.
Początkowo cali w skowronkach z randki powrócili Nicole z Mateuszem. Kobieta nie ukrywała, że randka była bardzo udana. Mało tego, zdradziła koleżankom, że ustalili na niej, że zamykają się na innych, bo chcą razem budować relację. Mężczyzna to samo potwierdził w rozmowie z kolegami. Jego odbiór randki był równie pozytywny. Na tym jednak nie koniec miłosnych perypetii. Adrian w rozmowie z Danem i Mateuszem wyznał, że wciąż myśli o Wiki i chciałby ją odzyskać. Koledzy zadeklarowali, że spróbują z nią porozmawiać i "wybadać teren". W związku z tym nieco później Mateusz zabrał Wiki na rozmowę. Nie trwała ona jednak zbyt długo, bo chwilę później dołączyła do nich Nicole, która czuła nutę zazdrości. Ta wyraźnie dała do zrozumienia, że jest poirytowana ich rozmową.
Z kolei Adrian cały dzień chodził przybity. Niejednokrotnie próbował zaczepiać Wiki, niestety bezskutecznie. W końcu kobieta uległa jednak jego staraniom. Mężczyzna wyznał jej, co czuje, a następnie zapewnił, że jego intencje są szczere. Jeśli czekacie na zwrot akcji, to nic straconego. Wieczorem Wiki otrzymała powiadomienie, z którego dowiedziała się, że ma wybrać chłopaka, z którym uda się na randkę. Jej wybór padł na Matiego, nowego uczestnika. Dla Adriana był to niewyobrażalny cios.
Na randce Mati chciał się dowiedzieć jak najwięcej o Wiki względem Adriana. Ta przyznała, że jest zakochana, ale nie akceptuje kłamstwa i fałszu, a zdrada jest dla niej niewybaczalna. Mati potwierdził dokładnie to samo. W tym czasie Adrian przeżywał ogromne męki w willi. Koledzy okazali mu wsparcie. Pocieszali go, a także starali się wytłumaczyć, że zachowanie dziewczyny ma na celu pokazanie mu, że nawalił. Gdy Mati i Wiki powrócili z randki, wszyscy zbiegli się wokół nich, by wysłuchać, jakie mają wrażenia. Jedynie Adrian zniknął z pola widzenia i odizolował się sam w sypialni. Zaraz później dołączyła do niego Wiki. Para przeprowadziła kolejną trudną rozmowę, w której mężczyzna wyznał... miłość. Na sam koniec Adrian przemówił do wszystkich uczestników i obwieścił im, co czuje do dziewczyny. Myślicie, że ta relacja ma szansę przetrwać? Czy jeszcze wszystko może się zmienić? Tego z pewnością dowiemy się już niebawem.