Pamiętacie Mariusza Pudzianowskiego w "Tańcu z gwiazdami"? Sportowiec miał jedynie przyciągnąć tłumy przed telewizory, a okazało się, że jego dzikie pląsy na parkiecie przypadły do gustu nawet jurorom. Pudzianowski doszedł aż do finału, pokonując naprawdę utalentowane osoby. Ostatecznie strongman zajął drugie miejsce, ustępując jedynie Magdalenie Walach i Cezaremu Olszewskiemu. Teraz po latach wrócił do kultowego nagrania, w którym tańczy w przebraniu Shreka. Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć Mariusza z "Tańca z gwiazdami", to zajrzyjcie do galerii na górze strony.
Pudzianowski wielokrotnie udowodnił, że ma do siebie dystans. Tym razem pokusił się o przypomnienie swojego kultowego występu z tanecznego show. Na nagraniu widzimy sportowca w eleganckim garniturze. Później strongman zrzuca z siebie ubrania i pojawia się w stroju Shreka. "Baletnica 140-kilogramowa. Hmm... parę lat minęło. Trzeba mieć zawsze dystans do siebie, a mi tego nie brakuje" - pisał pod nagraniem. W komentarzach zaroiło się od zachwytów. "Szacunek za dystans, za twój upór w dążeniu do celu", "Podziwiałam was wtedy Mariuszek w tym tańcu. Naprawdę super z Magdą tańczyliście", "Najlepszy taniec w historii TzG" - pisali. Dla przypomnienia wrzucamy film poniżej.
Finałowy występ wszystkim bardzo przypadł do gustu. Iwona Pavlović przymknęła oko na małe niedociągnięcia i obiecała Pudzianowskiemu dziesięć punktów za połączenie eleganckich butów i rajstop. Ostatecznie jurorka przyznała dziewiątkę. "To są Iwony obiecanki" - komentowała Tyszkiewicz, która zdecydowała się przyznać dziesięć punktów. Tą samą drogą podążył zachwycony Zbigniew Wodecki. Oczko mniej przyznał Piotr Galiński. Komu kibicowaliście w tamtej edycji "Tańca z gwiazdami"? Dajcie koniecznie znać w sondażu na końcu artykułu! ZOBACZ TEŻ: Anita Sokołowska i Jacek Jeschke przemówili po finale "Tańca z gwiazdami". "Mamy to"