


5 stycznia wystartował program "Żona dla Polaka", który jest emitowany co niedzielę w Telewizji Polskiej. Widzowie poznali uczestników formatu: Mariusza, Sebastiana, Mateusza i Łukasza. Mężczyźni na stałe mieszkają w Chicago i bardzo chcieliby znaleźć drugą połówkę z Polski. Pokładają duże nadzieje w formacie. Przy okazji uczestnicy pokazują przed kamerami polskie tradycje, o których ciągle pamiętają, mimo że dawno wyprowadzili się z kraju.
W pierwszym odcinku "Żony dla Polaka" uczestnicy odczytywali listy od potencjalnych kandydatek. Jest to schemat znany z programu "Rolnik szuka żony". Mariusz potrzebował wsparcia, dlatego towarzyszyła mu była partnerka. - Ela jest moją byłą dziewczyną, ale od 15 lat jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Jeśli ja czegoś potrzebuję, to ona jest zawsze dostępna. Dlatego pomoże mi wybrać dziewczyny, w tej kwestii na pewno będzie wiedziała lepiej niż ja - opowiadał przed kamerami. Na tym jednak nie koniec emocji. Uwagę przykuła paczka Sebastiana. Mężczyzna był mocno zdziwiony, gdy oprócz listu w przesyłce znalazł także czerwony biustonosz. - Wydawało mi się, że nie jestem aż tak atrakcyjny. No, będzie fajnie - powiedział Sebastian. Kadry z programu znajdziecie w naszej galerii zdjęć.
PRZECZYTAJ TEŻ: Widzowie mocno podzieleni po gali TVP. "Duma" kontra "Nie dałam rady obejrzeć"
Po emisji formatu internauci ruszyli z komentarzami pod postami na oficjalnym profilu stacji TVP. Niektórym spodobał się program. "Zapowiada się ciekawie i zabawnie", "Super program", "Fajnie" - czytamy. Nie wszyscy internauci byli jednak aż tak entuzjastyczni. "Program niestety cieniutki", "Totalna kicha, nuda", "Żałosne. (...) TVP też słabiutko", "Chcieli zrobić coś na wzór 'Rolnika', a wyszła żenada" - czytamy w komentarzach. Oglądaliście pierwszy odcinek "Żony dla Polaka"? Koniecznie dajcie znać, co sądzicie o tym formacie w sondzie na dole strony.