Dziesiąta edycja "Hotelu Paradise" rozkręciła się na dobre. W szóstym odcinku widzowie byli świadkami ostrej wymiany zdań między uczestnikami. Tymek próbował żartować, co spotkało się z ostrą reakcją Alicji. - Patrz, ty możesz żartować, a my nie - odparł jej zdenerwowany Tymek. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. - Tymek, weź się ogarnij teraz w tym momencie, bo takie pomawianie kogoś to też nie jest fajne - odpowiedziała Alicja. Atmosfera w willi nie była zbyt dobra. Podobnie jak w najnowszym odcinku. Co się wydarzyło?
W najnowszym odcinku "Hotelu Paradise" Weronika i Tymek zmierzyli się w pojedynku prowadzonym przez Edytę Zając. Uczestnicy musieli wykazać się refleksem i złapać piłkę. Tymek poradził sobie lepiej z tym zadaniem i wygrał pojedynek. Weronika miała kilkanaście minut na spakowanie walizek i opuszczenie willi. Rozpłakała się przed kamerami, a koleżanki bezskutecznie próbowały ją pocieszać. Dodatkowo była wściekła na Kamila, ponieważ to właśnie on wytypował ją do pojedynku. - Nie chcę stąd odchodzić - skwitowała przed kamerami. Na tym jednak emocje się nie skończyły. Pod koniec dnia Karolina odeszła od grupy i zalała się łzami. - Ja się już tutaj źle czuję. (...) Ciężko mi się tu odnaleźć. Nie jestem taka na co dzień cicha, a tu nie potrafię się otworzyć - skwitowała przed kamerami.
Ze względu na ciążę Klaudia El Dursi musiała zrezygnować z prowadzenia "Hotelu Paradise". Zastąpiła ją Edyta Zając. Jak prezenterka reaguje na porównania do poprzedniej gospodyni? - Liczyłam się z tym, że będą takie porównania. Miałam dwie opcje na stole, mogłam się zgodzić lub nie. Fajne jest to, że wydźwięk przekazania tej pałeczki przez Klaudię był w bardzo pozytywnym tonie, bo myślę, że byłoby mi o wiele trudniej, gdyby coś komuś zostało odebrane, a tutaj wiemy, że ja nikomu nic nie zabrałam, nie zabrałam w tym przypadku Klaudii roli prowadzącej "Hotelu Paradise" - stwierdziła Edyta Zając w rozmowie z portalem Jastrząb Post.