Eric Clapton to prawdziwy król rocka, który karierę rozpoczął jeszcze w latach 60-tych. Muzyk do dziś daje koncerty na całym świecie, jednak jego ostatnią trasę koncertową przerwała choroba. Ze względu na ciężkie zapalenie oskrzeli 72-letni Clapton był zmuszony odwołać dwa koncerty.
Na lotnisku w Los Angeles gwiazdor, któremu towarzyszyły jego nastoletnie córki Julie Rose, Ella May i Sophie Belle, był zmuszony poruszać się na wózku inwalidzkim. Mimo choroby, Clapton nie tracił dobrego humoru i uśmiechał się do fanów i fotografów, którzy szybko go otoczyli.
O przełożeniu koncertów menager muzyka poinformował przed tygodniem w oficjalnym oświadczeniu.
Ze względu na ciężkie zapalenie oskrzeli i mając na uwadze polecenia lekarza, Eric Clapton przekłada dwa występy, które miały się odbyć w ten weekend w Los Angeles, na 13 i 18 września. Jest mu przykro, że musi rozczarować fanów, ale nie może się doczekać kolejnych koncertów - czytamy.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i na scenę!
MK