Edyta Górniak od rozstania z Piotrem Schrammem nie mogła znaleźć szczęścia u boku mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja się zmieniła. Od kilku dni media spekulują o tym, że gwiazda ma nowego partnera, którym jest biznesmen, Mateusz Zalewski. Tymczasem mężczyzna właśnie potwierdził ich związek publikując wspólne zdjęcie z gwiazdą!
Na Instastory Mateusza pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy Edytę i znajomych pary.
Kolacja z przyjaciółmi - napisał.
Biznesmen pozuje obok piosenkarki i czule ją obejmuje. Wszystkim towarzyszą znakomite humory. Ta fotografia nie pozostawia wątpliwości - Edyta i Mateusz są parą i nie zamierzają już ukrywać swojego związku.
Zajrzeliśmy na Instagrama Mateusza i pod jednym ze zdjęć zobaczyliśmy komentarz Edyty. Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka także nie chce już ukrywać swoich uczuć do sportowca.
Moje szczęście! - napisała.
Mateusz odpowiedział jej emotikonką w postaci serca.
Mateusz ma 34 lata, jest biznesmenem i właścicielem hotelu w Łodzi. Prywatnie mężczyzna interesuje się rajdami samochodowymi. Ponoć jego relacja z Edytą jest już tak zażyła, że Mateusz poznał syna gwiazdy, Allana.
Mateusz natychmiast uwiódł Edytę swoją czułością. Od razu też polubił go jej syn. Jest tak szczęśliwa, że mogłaby przenosić góry - podaje informator "Faktu".
Pozostaje nam trzymać kciuki za ich związek!
KS
Komentarze (93)
Edyta Górniak ma 12 lat młodszego partnera? Rajdowiec pokazał ich pierwsze wspólne zdjęcie
i wrażliwość na uczucia innych. A także tych, którzy mają świadomość konsekwencji swoich czynów. Podejrzewam, że to może być po prostu skutek tłumionych w sobie uczuć w życiu codziennym, zakazów. Wmówiono nam, że płacz jest słabością, że ktoś nas wyśmieje jeśli zapytamy czy wszystko u niego w porządku. Po prostu świat nam serwuje tak wiele ograniczeń, zahamowań naszej prawdziwej ludzkiej natury, że to jest po prostu nie do pomyślenia. Brutalne filmy, agresja przekazywana ludziom praktycznie z każdego źródła (książki, filmy, gry, muzyka), ciągła nostalgia. Żmudna, ciężka praca codziennie po kilkanaście godzin. W mediach same tragiczne wiadomości, środowisko niszczone przez człowieka, niezdrowe i zatrute jedzenie i picie, GMO, chemiczne smugi, choroby, kościół nakładający różne ograniczenia, ludzie ogarnięci żądzą władzy i pieniądza. Nie mamy czasu na drobne gesty, nie mamy czasu nawet na uśmiech, na przyjrzenie się sobie. Ciągle gdzieś pędzimy, ciągle coś robimy, stale odczuwamy stres związany ze swoim życiem zawodowym, prywatnym. Nie mamy czasu żyć, doświadczać, korzystać z radością ze wszystkich zasobów, które w nas drzemią. Zrobiliśmy ze swojego krótkiego życia wyścig szczurów. Praktycznie w każdej dziedzinie. Nic dziwnego, że ten stres, żal i rozgoryczenie z nas wychodzi, a właściwie to wręcz kipi. To nie jest prawdziwa ludzka natura. Prawdziwa ludzka natura to życie w harmonii w całym Wszechświatem, ze wszystkimi stworzeniami. To, co obserwujemy, jest po prostu podświadomym odwetem na społeczeństwie za krzywdy, których doznaliśmy.