Anita Werner gościła ostatnio w programie Kuby Wojewódzkiego. Prezenterka zasiadła na kanapie ze swoim ukochanym, dziennikarzem sportowym Michałem Kołodziejczykiem, z którym jest związana od 2018 roku. Para niedawno napisała wspólnie książkę o piłce nożnej - pasji, która scementowała ich relację.
Zobacz też: Anita Werner z partnerem u Kuby Wojewódzkiego. Wspomniała filmowy debiut. "Jak całuje Linda?"
42-latka opowiedziała samozwańczemu królowi TVN-u o początkach swojej kariery. Werner próbowała sił w aktorstwie i już w wieku 17 lat zagrała w filmie "Słodko-gorzki" w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Filmowy kadr dzieliła z takimi sławami jak Bogusław Linda, Rafał Mohr i Marek Kondrat. Dziennikarka przyznała, że nie była świadoma, iż obcuje ze światem artystycznym z najwyższej półki:
Wtedy w wieku 17 lat nie do końca sobie zdawałam sprawę, jak fantastyczna to jest przygoda. Dzisiaj z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że to było coś niesamowitego móc pracować z wielkimi gwiazdami filmu. U bardzo kasowego reżysera. To było niesamowite przeżycie - powiedziała w rozmowie z Wojewódzkim.
Film wyreżyserowany przez Pasikowskiego opowiada historię Mateusza, który stara się wyjaśnić przyczynę samobójstwa swojego kolegi Piotra. Werner wcieliła się w postać Pauliny Wrońskiej, która miała romans z bohaterem odgrywanym przez Bogusława Lindę. 17-letnia Anita zachwyciła widzów swoją naturalnością i młodzieńczą urodą. Miała wtedy długie kręcone włosy i jej ówczesny wizerunek znacznie różnił się od tego, który dziennikarka dziś prezentuje na antenie TVN-u.
Anita szybko zakończyła swoją aktorską przygodę. Serial "Zostać miss" z 2001 roku był ostatnią fabularną produkcją, w której wzięła udział.
Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądała w filmie Pasikowskiego.