Piotr Adamczyk od prawie 20 lat należy do najpopularniejszych polskich aktorów. Zagrał w wielu polskich filmach, głównie komediach, ma na swoim koncie także role w serialach (np. "Przepis na życie"). Bez wątpienia jednak największą sławę przyniosły mu takie produkcje jak "Karol. Człowiek, który został papieżem" czy "Chopin. Pragnienie miłości", w których wcielił się w tytułowych bohaterów. Aktor jednak nie chce się ograniczać jedynie do polskiego rynku i od jakiegoś czasu rozwija swoją karierę za granicą.
Ostatnio pojawił się we włoskiej komedii "Ser z gruszkami". Jak podaje "Super Express", za jeden dzień zdjęciowy dostaje nawet 80 tysięcy złotych! Jednak to nie wszystko. Jeśli film się spodoba, to aktor będzie mógł liczyć na premię oraz dodatki. Tym samym konto Adamczyka, które już wcześniej było dość pokaźne, powiększy się o niezłą sumę. Ten sam tabloid obliczył, że w samym 2018 roku miał zarobić nawet milion złotych. Stało się to dzięki temu, że m.in. wcielił się w główną rolę w "Dywizjonie 303" (za co miał dostać 200 tysięcy złotych) oraz pojawił się w komedii romantycznej "Narzeczony na niby" (zarobił wtedy ponoć 150 tysięcy złotych). Już wtedy angażował się w zagraniczne projekty, które również były dobrze opłacane.
Oczywiście zarabiał także dzięki reklamom. Kilka lat temu nawiązał współpracę z jednym z banków (zakończono ją w 2020 roku). Jak udało się wyliczyć "Super Expressowi", aktor przy podpisaniu umowy otrzymał 750 tysięcy złotych, a następnie za każdy rok od 400 do 450 tysięcy. Wynika z tego, że przez lata współpracy mógł wzbogacić się aż o cztery miliony złotych.
Wiele wskazuje, że Piotr Adamczyk "wyrósł" na jednego z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów za granicą. Tym samym strącił z podium Daniela Olbrychskiego, który otrzymywał za pracę na planie filmów obcojęzycznych "tylko" 10 tysięcy złotych.
Jednak nie możemy zapominać też chociażby o m.in. Tomaszu Kocie, któremu plany podboju Stanów Zjednoczonych pokrzyżowała pandemia, czy Marcinie Dorocińskim, który pojawił się w międzynarodowym hicie "Gambit królowej", emitowanym na Netfliksie.