Krzysztof Kowalewski zmarł 6 lutego. O jego śmierci poformowała Agnieszka Suchora, która w facebookowym wpisie napisała o ukochanym:
Najdroższy, Najwspanialszy, Najczulszy.
Od tej pory aktorka nie publikowała zbyt wiele w swoich mediach społecznościowych. Teraz jednak zdobyła się na wzruszający wpis, który napisała w imieniu swoim, jak i córki Gabrysi. Aktorka podziękowała za wsparcie, którego doświadczyła ze strony przyjaciół i znajomych po śmierci ukochanego. A to było naprawę duże, bo wielu aktorów i ludzi związanych z kulturą żegnało w mediach społecznościowych Krzysztofa Kowalewskiego, wspominając go i wysyłając kondolencje rodzinie zmarłego.
Wszystkim Przyjaciołom i Znajomym bardzo dziękujemy za współczucie, myśli i czułość, którymi otoczyliście nas w tym trudnym momencie. Agnieszka i Gabrysia - czytamy we wpisie Suchory.
Pod postem aktorki znów pojawiło się wiele słów wsparcia. Głos zabrali też aktorzy i artyści między innymi Wiktor Zborowski, Borys Szyc, Andrzej Pągowski, Karolina Gorczyca, Jolanta Fraszyńska.
Ściskam Was, Agnieszko i Gabrysiu - napisał Zborowski.
Myślę ciepło - skomentował Pągowski.
Oficjalna przyczyna śmierci Krzysztofa Kowalewskiego nie jest znana. Rok temu mówiło się, że aktor ma poważne problemy ze zdrowiem i trafił na oddział kardiologiczny. Do publicznej wiadomości nie został podany również dokładny termin pogrzebu aktora. Wiadomo jedynie, że uroczystość ma odbyć się za kilka tygodni. Być może przyczyną tak odległego terminu pogrzebu jest fakt, że syn aktora z pierwszego małżeństwa, który na stałe mieszka w USA, ma problemy z przylotem do Polski przez brak polskiego paszportu. W tej sprawie interweniował już wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.