Paweł Małaszyński kiedy tylko ma okazję, to podkreśla, jak ważna i wyjątkowa jest dla niego żona, Joanna. Każdą kolejną rocznicę ślubu obchodzi więc z radością, którą dzieli się ze swoimi fanami. W zeszłym roku aktor zażartował ze stażu, jaki osiągnęli. "Dziś, 18 lat po zawarciu przymierza, możemy wreszcie puścić wodze fantazji i oficjalnie zaszaleć. I jak zawsze... dokądkolwiek zmierzamy, to wiem, że dojdziemy tam razem..." - zwrócił się do żony. W tym roku zdobył się na kolejne, romantyczne wyznanie.
Aktor dodał zdjęcie, na którym obejmuje żonę. Nie patrzą jednak w stronę obiektywu, Paweł spogląda gdzieś zamyślony w dal, a Joanna nieśmiało się uśmiecha na wprost.
Ujęcie jest nastrojowe, ale jeszcze piękniejszy jest wpis, jakim zostało opatrzone:
Prawie trzy dekady temu, wędrując ulicami w błękitnym deszczu, znaleźliśmy klucze do zamka w drzwiach, które postanowiliśmy otworzyć. Jesteś moim światem, dziewczyno. Kocham cię - napisał Małaszyński poruszony.
Internauci także są wzruszeni tym, jakie uczucie łączy Małaszyńskich.
Coś pięknego. Znaleźć klucze do właściwych drzwi, mieć odwagę je otworzyć i trwać w przekonaniu, że to najlepsza decyzja. Też bym tak chciała... Być dla kogoś całym światem.
Zupełnie mnie to nie dziwi. Znam Asię, to balsamiczna osobowość.
Wow, piękne słowa i ta dziewczyna - komentują.
Paweł i Joanna Małaszyńscy to jedno z najtrwalszych małżeństw w polskim show-biznesie. Zakochali się w sobie w liceum, choć znają się od przedszkola. Jednak nie złączyli się wtedy, stało się to kilka lat później, gdy aktor dostał się do szkoły teatralnej. Dopiero po siedmiu latach związku zdecydowali się na ślub. Mają dwoje dzieci: Jeremiasza i Leę.