• Link został skopiowany

Mała Ania z "Warsaw Shore" źle znosi ciążę. "Boli bardzo, tylko początek był przyjemny". Było też o karmieniu piersią

Mała Ania z "Warsaw Shore" urządziła Q&A i opowiedziała o ciąży. Przyszła mama zmaga się z wieloma dolegliwościami.
Mała Ania mówi o ciąży
Fot. malaa_official/Instagram

Więcej informacji na temat celebrytów i ich życia prywatnego znajdziesz na Gazeta.pl

Anna Sowińska znana szerszej publiczności jako Mała Ania z programu "Warsaw Shore" jest w zaawansowanej ciąży z zawodnikiem KSW Arturem Sowińskim. Na Instagramie nie tylko chwali się ciążowymi krągłościami, ale też zdradza, jak czuje się przed porodem. Okazuje się, że celebrytka nie ma lekko. 

Mała Ania o trudach ciąży

Mała Ania zorganizowała na InstaStories sesję Q&A. Choć internauci mogli pytać o wszystko, to najbardziej zainteresowani byli kwestiami związany z ciążą celebrytki. Ania zaspokoiła ich ciekawość i odpowiedziała również na te intymne pytania. Zdradziła przy tym, że ciąża jej nie służy, bo ciągle musi zmagać się z przykrymi dolegliwościami. Na pytanie o to, jak się czuje, odpowiedziała:

Coraz gorzej, totalny brak mocy, jest mi trudno, mam cały czas zgagę i praktycznie w nocy nie śpię - czytamy.

Przyszła mama dodała, że najgorzej jest ze zgagą, na którą nic już nie pomaga. Zdradziła też, że dziecko kopie i to mocno oraz boleśnie. 

Mnie teraz [kopnięcia dziecka - przyp.red.] bolą bardzo. W sumie tylko początek był przyjemny. Od szóstego miesiąca jest dramat. Mały się ze mną nie cacka. A jakie to uczucie? Hmmm, trudno opisać - dodała.

Celebrytka napisała też, że zamierza karmić dziecko piersią, ale krótko. Kiedy fani dopytywali ją, dlaczego nie zamierza karmić dłużej, zbywała ich. Przyznała, że planuje poród naturalny i nie stresuje się nim. Bardziej martwi ją wychowywanie syna. Pochwaliła się też, że póki co nie ma rozstępów. Nie obyło się też bez wyznań, że po porodzie i karmieniu ma zamiar wrócić do palenia papierosów (więcej wypowiedzi celebrytki znajdziecie w naszej galerii).

Więcej o: