Więcej na temat koncertów i innych branżowych imprez na stronie głównej Gazeta.pl
W mikołajkowy wieczór odbył się uroczysty koncert z okazji jubileuszu Fundacji Polsat, która powstała równo 25 lat temu. To właśnie z tej okazji widzowie stacji mogli posłuchać największych gwiazd, które wsparły akcję prosto ze sceny. Celebryci dumnie prezentowali się na ściance i w większości postawili na klasykę, czyli odcienie bieli i czerni oraz elementy stylu boho. Z tłumu wyróżniała się za to Viki Gabor, która na wydarzenie przyszła... w bluzie.
Podczas jubileuszowego koncertu największą uwagę przykuwała zdecydowanie Ewa Farna. Wokalistka, która niedawno pochwaliła się radosną nowiną o drugiej ciąży, wprost promieniała. Gwiazda postawiła na biel, która idealnie podkreśliła jej błogosławiony stan. Kreacja Ewy Farnej była zwiewna i długa i niektórym mogła nawet przypominać suknię panny młodej. Artystka uzupełniła swoją stylizację o długie, kryształowe kolczyki i chętnie pozowała fotoreporterom, gładząc przy okazji swój ciążowy brzuszek.
To właśnie wtedy, niespodziewanie, przy jej boku zjawiła się Kayah, która czule przytuliła koleżankę po fachu. Obie panie pozowały do wspólnego zdjęcia i widać było, że mają ze sobą bardzo dobre relacje. Kayah była przy tym jedną z niewielu gwiazd, które tego wieczoru zdecydowały się w swoich stylizacjach postawić na kolor. Wokalistka, jak zawsze, wybrała bliski jej sercu styl boho i wielokolorową, długą sukienkę.
Z tłumu gwiazd wyróżniała się również Viki Gabor. Młoda artystka również wybrała niesztampową, jak na taką uroczystą okazję, "kreację". 14-latka wyglądała bowiem, jakby na koncert przyjechała od razu po szkole i nie zdążyła po drodze zdjąć z siebie uczniowskiego mundurku. Stylizację zwyciężczyni Eurowizji Junior mogły bronić dość eleganckie buty i spodnie, jednak bluzie, na tak ważnej uroczystości, mówimy stanowcze "nie".
Na koncercie nie zabrakło też innych gwiazd. Zdjęcia wszystkich znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu.