Więcej na temat gwiazd polskich seriali przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"Rodzina zastępcza" była jednym z najpopularniejszych polskich seriali. Widzowie telewizji Polsat przez lata śledzili losy głównych bohaterów, patrząc też, jak dorastają na oczach kamer. Jedną z osób, która zyskała sławę dzięki hitowej produkcji, był Aleksander Ihnatowicz, który wcielał się w postać Romana Latosza z rodziny Kwiatkowskich. Po latach młody aktor zrezygnował z show-biznesu i zajął się zupełnie czymś innym.
Aleksander Ihnatowicz rozpoczął karierę aktorską jeszcze w wieku zaledwie pięciu lat. Chłopiec z powodzeniem występował na deskach teatrów oraz w mniejszych telewizyjnych produkcjach dla dzieci. W 1999 roku dołączył do obsady "Rodziny zastępczej", gdzie dał się poznać jako uroczy, grzeczny i pomocny Romek. Początkowo jednak szefostwo serialu widziało go w innej roli.
Początkowo próbowano mnie do roli Filipa, ale byłem już chyba za stary. Ostatecznie tę postać zagrał Sergiusz Żymełka, a ja jego starszego, przyszywanego brata Romka. To był ważny okres w mojej młodości. Doświadczenie na całe życie. (...) To była świetna zabawa. Bardzo lubiliśmy tę ekipę. Nie było żadnych napięć, stresu - wspominał w rozmowie z Angorą.
Aleksander Ihnatowicz w 2007 roku pożegnał się z kultowym serialem oraz show-biznesem. Początkujący aktor postanowił nie kontynuować swojej kariery, ponieważ odbiła mocne piętno nie tylko na jego życiu prywatnym, ale przede wszystkim - na nauce.
Było wiele plusów, były też minusy. Zdarzały się dni, że chodziłem spać o dwunastej w nocy jako 10-latek. I tak przez kilka dni, bo tak były zdjęcia czy tak nam schodziło na planie. Opuszczałem szkołę - to był największy problem. Musiałem zmienić liceum, bo nie wszyscy to akceptowali. Na studiach musiałem się nieźle wyginać, żeby zdążyć na kolokwium, albo poprosić, czy mogę w innym terminie - tłumaczył w programie Dzień dobry TVN.
Aleksander Ihnatowicz już w liceum odkrył w sobie nową pasję, którą stała się informatyka. Były aktor ukończył też studia w tym kierunku na Politechnice Warszawskiej i dziś z powodzeniem pracuje w zawodzie programisty.
Najpierw wyjeżdżałem na praktyki za granicę. Po powrocie uzyskałem tytuł inżyniera i znów wyjechałem nad Tamizę, tym razem jednak na dłużej. Mogłem tam zostać, postanowiłem jednak wrócić do Warszawy i skończyć studia magisterskie. Kiedy już się to stało, zacząłem pracować w firmie, która zajmowała się badaniem Internetu. Pracowałem tam przez pięć lat - wspominał w Angorze.
Odtwórca roli Romka na jesieni tego roku skończy 38 lat, w sieci próżno jednak szukać ciekawostek na temat jego życia prywatnego. Mężczyzna nie ma bowiem Instagrama, a pozostałe media społecznościowe są ukryte przed fanami. Wiadomo jednak, że w wolnej chwili chętnie poświęca się żeglarstwu.
Pamiętacie go jeszcze z czasów "Rodziny zastępczej"? Zdjęcia aktorów z serialu znajdziecie w galerii na górze strony.