Bądź na bieżąco. Więcej o życiu prywatnym gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Agnieszka Litwin w październiku ubiegłego roku podzieliła się na Instagramie przykrą wiadomością. Wyznała, że zdiagnozowano u niej raka piersi. Swoją walką z chorobą i etapami, przez które musiała przejść, dzieliła się w mediach społecznościowych. Nowy Rok Litwin rozpoczęła od poważnej operacji. 7 stycznia członkini kabaretu Jurki opublikowała post, że jest już po zabiegu.
Agnieszka Litwin znana jest z kabaretu Jurki, który istnieje już prawie 30 lat i cieszy się sporą popularnością wśród polskiej społeczności. Artystka, znana także jako Marylka, od dawna jest ulubienicą publiczności. W październiku Agnieszka wyczuła na swojej piersi guza, co potwierdzili lekarze. Zaapelowała wtedy, aby kobiety regularnie się badały.
Wczoraj wykryto u mnie guza piersi. A właściwie ja go wykryłam przez wymacanie, a lekarz to potwierdził. Piszę o tym z dwóch powodów: pierwszy i nie ma nic ponadto - to nasze zdrowie i życie. Róbcie to, dotykajcie się, macajcie, słuchajcie sygnałów, jakie wysyła wam organizm i ich nie lekceważcie. Im szybciej coś wykryjecie, tym szybciej wrócicie do życia.
W listopadzie oznajmiła, że zaczęła radioterapię.
Pozdrawiam z Opola. Zaczęłam radioterapię, będę tu malować, spacerować z Bezunią i myśleć o tym, ile jeszcze zajebistości przede mną - piszę w opisie Litwin.
7 stycznia Agnieszka pochwaliła się zdjęciem ze szpitalnego łóżka, że jest już po zabiegu. Jeszcze raz przypomniała, aby regularnie się badać i dbać o swoje zdrowie.
Ja już po zabiegu kochani. Dziękuję bardzo całemu Personelowi Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu Opolskie Centrum Onkologii im. prof. Tadeusza Koszarowskiego w Opolu. Badajcie się, dbajcie o siebie i bądźcie zdrów.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.