


Więcej ciekawych historii dotyczących życia aktorów sprzed lat przeczytacie na Gazeta.pl.
Piotr Kąkolewski w tym roku skończy 60 lat, a już od 42 nie widzieliśmy go w nowych produkcjach. Jedyną opcją dla miłośników jego talentu jest więc oglądanie powtórek filmów i seriali z udziałem aktora. Swoją karierę zakończył na serialu "Z biegiem lat, z biegiem dni...". A szkoda, bo wydawała się całkiem obiecująca. Co dziś robi serialowy Mareczek Karwowski z "Czterdziestolatka"?
Piotr Kąkolewski po raz pierwszy wystąpił na ekranie w wieku ośmiu lat. Wtedy zagrał w serialu "Przygody psa cywila". Potem przyszło kilka angaży w filmach - w latach 70. pojawił się m.in. w "Tajemnicy wielkiego Krzysztofa", "Zazdrości i medycynie" i "Żółwiu". I w końcu rola w "Czterdziestolatku", gdzie wcielał się w syna głównych bohaterów - rezolutnego rudzielca Mareczka.
Aktor przyznawał, że nie bał się kamery, a wręcz przeciwnie - na planie czuł się tak komfortowo, że produkcja niejednokrotnie musiała go uciszać. Dosyć beztrosko podchodził do swojej pracy. Jak wspominał reżyser "Czterdziestolatka" Jerzy Gruza, Mareczek miał mieć długie włosy, jednak aktor na potrzeby innej roli je ściął, o czym poinformował już po fakcie. Producenci zdecydowali, że Kąkolewski wystąpi w peruce.
Mimo obiecujących początków, Kąkolewski u progu dorosłości wybrał inną drogę. Ostatnią rolę przyjął w 1980 roku. Nie pojawił się nawet w w kontynuacji serialu ("Czterdziestolatek 20 lat później"), a jego bohatera zagrał Wojciech Malajkat.
Kąkolewski w tym czasie osiągał sukcesy w innej profesji. Został architektem, a w 1989 roku założył ze znajomymi Pracownię Architektoniczną ADD usytuowaną przy ulicy Wilczej w Warszawie.
W 2014 roku zrobił wyjątek i znowu pojawił się w mediach - na zorganizowanych przez TVP 80. urodzinach Andrzeja Kopiczyńskiego. Zdjęcia z wydarzenia i aktualne fotografie Kąkolewskiego znajdziecie w naszej galerii.