Więcej na temat życia prywatnego gwiazd przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.
Kuba Wojewódzki nie może narzekać na brak pracy. Nie dość, że co tydzień nagrywa nowe odcinki swojego show, to w dodatku dostał fuchę przy "Mask Singer". By nieco podpromować drugie show, pojawił się 5 marca w "Dzień dobry TVN". Ku zaskoczeniu wszystkich wyznał, że za siedem miesięcy zostanie ojcem.
Choć Kubę Wojewódzkiego można krytykować za wiele medialnych wybryków i kontrowersyjnych komentarzy, trzeba przyznać, że wie, jak wzbudzić wokół siebie zainteresowanie. Ku zaskoczeniu absolutnie wszystkich wyznał 5 marca w studiu "Dzień dobry TVN", że jego partnerka jest w ciąży.
Moja dziewczyna, uwaga, aktualnie jesy w ciąży, tadadadam, pytała mnie, co robiłem dzisiaj w pracy... - wypalił nagle.
Anna Kalczyńska miała wrażenie, że się przesłyszała.
Przepraszam bardzo, czyli zostaniesz ojcem?! Naprawdę? - dopytywała.
Ale nie w tym programie, tylko w realu. Obiecałem jej, że powiem to w programie, który jest najbardziej plotkarski - dodał.
Gospodyni sobotniego wydania "Dzień dobry TVN" nie wiedziała, co powiedzieć. Była, delikatnie mówiąc, w lekkim szoku.
Tak, naprawdę, to za siedem miesięcy. 60 lat na to czekałem - zakomunikował przyszły tatuś.
Myślicie, że niebawem przedstawi światu matkę swojego dziecka?
ZOBACZ TEŻ: Kuba Wojewódzki zakpił z osób z zespołem Downa. Tomasz Wolny reaguje. "Naczelny błazen polskiego szołbizu"