Więcej o występach podczas gali Oscarów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Niewątpliwie sensacją wieczoru w Dolby Theatre było spoliczkowanie prowadzącego Chrisa Rocka przez Willa Smitha. Aktor stanął w obronie żony, której fryzurę, będącą wynikiem łysienia plackowatego, wyśmiał komik. Podczas ceremonii złożono również hołd zmarłej Halynie Hutchins, która została przez przypadek zastrzelona przez Aleca Baldwina na planie westernu "Rust".
Oprócz kontrowersyjnych i refleksyjnych momentów podczas gali było też wiele radosnych chwil. Jedną z nich był otwierający galę występ Beyonce. Na scenie była obecna także córka piosenkarki. Blue Ivy zachwyciła wszystkich.
Artystka nominowana do Oscara za piosenkę "Be Alive" do filmu "King Richard: Zwycięska rodzina" wystąpiła razem z dziesięcioletnią córką. Blue Ivy była jedną z tancerek wspierających występ Beyonce. Wyróżniała się znacząco, ponieważ jako jedyna nie miała na sobie sukienki, a limonkowy top i spodnie w tym samym kolorze oraz okulary przeciwsłoneczne (na kadrze poniżej widać ją w centralnej części zdjęcia).
Fani byli zachwyceni rodzinnym występem oraz talentem córki Beyonce i Jaya-Z.
Ale Beyonce musi być dumna z córki, kiedy patrzy na nią w tej choreografii.
Blue Ivy to przyszłość tej branży.
To następczyni Beyonce!
Dziesięcioletnia Blue Ivy nie pierwszy raz wzięła udział w występie u boku mamy. Dziewczynkę można także zobaczyć w teledysku do utworu "Brown Skin Girl".
Pełen występ zobaczycie poniżej.
Zgadzacie się, że Blue Ivy ma wrodzony talent po sławnych rodzicach?
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.