Więcej informacji na temat rodziny królewskiej znajdziesz pod adresem Gazeta.pl
Księżna Kate nie miała łatwo w rodzinie królewskiej. Od kiedy zaczęła stawiać pierwsze kroki, jako żona księcia Williama musiała nauczyć się radzić sobie z krytyką pod jej adresem oraz kąśliwymi docinkami ze strony rodziny królewskiej. Nic więc dziwnego, że chciała mieć obok siebie kogoś bliskiego, komu mogłaby zwierzać się z problemów dnia codziennego i nie tylko. Taką osobą była dla niej księżniczka Eugenia, kuzynka księcia Williama. Okazuje się, że Brytyjka mogła źle zainwestować w przyjaźń, ponieważ powierzyła sekrety niewłaściwej osobie.
Księżniczka Eugenia urodziła w ubiegłym roku swoje pierwsze syna Aleksandra. Księżna Kate jako doświadczona mama stwierdziła, że wyciągnie do niej pomocną dłoń. Pomogła kuzynce księcia Williama w pierwszych dniach po porodzie. Kobiety w tym czasie zbliżyły się do siebie do tego stopnia, że księżna Kate postanowiła zdradzić jej kilka skrzętnie skrywanych tajemnic. Według magazynu "New Idea" opowiedziała m.in. o tym, co myśli o odejściu Meghan Markle i księcia Harry’ego z rodziny królewskiej.
Teraz Kate czuje się niesamowicie zestresowana tym, że zwierzała się Eugenii, biorąc pod uwagę, że ta dała jasno do zrozumienia, że jest po stronie Sussexów - podkreśliła gazeta.
Niestety, księżna Kate nie wiedziała, że kuzynka jej męża pozostaje w stałym kontakcie z księciem Harrym i Meghan Markle:
Kate nie wiedziała, że między Eugenią i Sussexami istnieje taka przyjaźń i spodziewa się, że wszystko, co kiedykolwiek powiedziała Eugenii, trafiło z do Harry’ego i Meghan - zdradził informator.
Szczególnie boi się o to, że to, co powiedziała, zostanie wyolbrzymione i przeinaczone przez Meghan Markle, które jej zdaniem ma skłonność do robienia afer:
To okropna sytuacja dla Kate, która czuje, jakby była szpiegowana przez kogoś, kogo zaczęła uważać za bliskiego przyjaciela. Eugenia igra z ogniem - już niedługo mąż Kate zajmie się rodziną. Jeśli William uważa, że Eugenia w jakikolwiek sposób zlekceważyła jego żonę, może się odegrać.
Myślicie, że księżna Kate ma się czym martwić?