Więcej o stylizacjach członków brytyjskiej rodziny królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl.
Już wkrótce premierę będzie miała najnowsza książka Tiny Brown, biografki księżnej Diany. Wraz z ukazaniem się pozycji, światło dzienne ujrzą nowe szczegóły z życia royalsów. Wiadomo, że Brown wytknie Meghan Markle zamiłowanie do drogich ubrań i dodatków, o czym pisała na blogu "The Tig". Wydaje się, że zupełnie inaczej patrzy się na żonę drugiego księcia, księżną Kate, która - choć również stawia na rzeczy z górnej półki - raczej nie epatuje bogactwem i strojami od znanych marek. Tym razem jednak postawiła na sukienkę od światowej sławy projektanta.
Księżna Kate wraz z księciem Williamem w poniedziałek przybyła do Opactwa Westminsterskiego, aby uczcić Anzac Day. To święto państwowe obchodzone w Australii i Nowej Zelandii, upamiętniające wszystkich, którzy stracili życie w czasie operacji wojskowych tych krajów. Kate tego dnia postawiła na sukienkę-płaszcz w kolorze kości słoniowej od Alexandra McQueena. Widzieliśmy ją w niej już wielokrotnie - m.in. na chrzcie księżniczki Charlotty w 2015 roku.
Tyle że Kate wtedy zdecydowała się wyłącznie na jasne dodatki, a tym razem, oprócz sporej opaski na głowie od Jane Taylor, miała czarne szpilki i kopertówkę oraz czerwony mak wpięty w sukienkę.
Na uszach miała z kolei kolczyki od Diany Collingwood. Kate regularnie nosi biżuterię od tej projektantki. Ma od niej nawet pierścionek zaręczony z szafirem, który kiedyś należał do księżnej Diany. Zdjęcia stylizacji znajdziecie w naszej galerii.
Zobacz też: Księżna Kate przyłapana z dziećmi na lodach. Sukienka? Interesująca. Ale to nie jej strój przyciąga uwagę