Więcej najnowszych informacji znajdziesz w tekstach na Gazeta.pl.
Według zeznań ofiar do kontaktów seksualnych miało dochodzić w latach 1994-2004 między innymi w Nowym Jorku, na Florydzie, w Nowym Meksyku oraz na prywatnej wyspie miliardera. We wtorek sędzini nowojorskiego sądu federalnego Alison J. Nathan podjęła decyzję, że Ghislaine Maxwell spędzi w więzieniu 20 lat. Ma też zapłacić 750 tys. dolarów grzywny.
Ghislaine Maxwell została aresztowana w 2020 roku i od tego czasu przebywała w więzieniu. Pod koniec grudnia 2021 roku kobieta usłyszała w sądzie, że jest winna zarzutów dotyczących: handlu nieletnimi kobietami w celach seksualnych, transportu osób z zamiarem udziału w przestępczej aktywności seksualnej oraz trzech spisków. Maxwell miała werbować młode dziewczyny, które następnie trafiały do Epsteina. Ten je wykorzystywał, a partnerka w zbrodni wcale mu w tym nie przeszkadzała, a czasem sama w tym uczestniczyła. Mimo to obrona Maxwell twierdziła wówczas, że jest niewinna.
Teraz jednak kobieta przyznała się do winy, jednak wciąż podkreślała, że to wszystko wina zmarłego w 2019 roku w celi Epsteina.
To Jeffrey Epstein powinien stać przed wami wszystkimi. Ostatecznie nie chodzi o Epsteina. To ja mam być skazana - mówiła Maxwell przed ogłoszeniem wyroku.
Zwróciła się do ofiar:
Przepraszam za ból, którego doświadczyłyście. Mam nadzieję, że skazanie mnie pozwoli wam zakończyć w życiu pewien etap - dodała.
Prawniczka Maxwell Bobbi Sternheim zapowiedziała, że jej klientka złoży apelację.