• Link został skopiowany

Przyjaciel Dody ostrzegał ją przed poprzednimi partnerami. Zdradził, jaki ma problem [PLOTEK EXCLUSIVE]

Doda nie miała szczęścia w miłości. Jej przyjaciel miał dla niej rady i ostrzegał przed poprzednimi partnerami. Wokalistka nie wzięła sobie jednak jego uwag do serca.
Doda i Dżaga
Fot. Plotek exclusive ; Kapif

Doda jest bohaterką nowego show Polsatu - "Doda. 12 kroków do miłości", gdzie tuzin mężczyzn ma rywalizować o jej względy. Na spotkaniu, na którym przedpremierowo zaprezentowano pierwszy odcinek show, nasz reporter porozmawiał nie tylko z wokalistką, ale również jej najlepszym przyjacielem - Dżagą.

Zobacz wideo

Przyjaciel Dody ostrzegał ją przed byłymi partnerami

Dżaga, a właściwie Mariusz Ząbkowski, bo tak brzmi jego prawdziwe imię i nazwisko, jest jednym z najpopularniejszych w Polsce drag queen, a zarazem przyjacielem Rabczewskiej. Nie mogło go więc zabraknąć na pokazie przedpremierowym show z udziałem piosenkarki. Dżaga w rozmowie z Plotkiem zdradził, jak Doda zachowuje się poza sceną. 

Doda jest bardzo wrażliwą osobą. [...] Mam z nią wiele przepłakanych wieczorów, takich, kiedy nie miała na coś siły, ochoty, a w czymś tkwiła. Ona jest za***iście wrażliwa. Tylko wie, że kiedy pokazujesz ludziom swoje słabości, to ludzie to wykorzystują. Tak myślę [...], że dobrze robi, że nie pokazuje ludziom takiej swojej słabszej strony, ponieważ jest osobą publiczną i jest narażona na większy atak z zewnątrz - przyznał.

Zapytany o to, czy ostrzegał ją przed byłymi partnerami wyznał:

Osoba zakochana i tak cię nie posłucha. Nieważne, kim jesteś - rodzicem czy przyjacielem. Wielokrotnie jej mówiłem, na starcie jej znajomości, że moim zdaniem to nie do końca jest to. Wiedziałem, że mnie nie posłucha, ponieważ je też bym jej nie posłuchał.

A później dodał:

U niej jest taki problem, że kiedy pojawia się partner, to taki, który wszystko przeanalizuje, wszystko przeczyta i on wie, czego ona się spodziewa. Ma pewnego rodzaju maskę na twarzy. Jak było z poprzednim jej mężem, który w moim odczuciu, teraz z perspektywy czasu, jest zupełnie inną osobą niż tą, którą nam zaprezentował - jej, a później mnie. [...] Problemem jest, że o niej można dużo przeczytać, dużo się dowiedzieć z mediów, a później odegrać postać, którą ona nie wyczuje - analizował.

Całą rozmowę możecie przesłuchać na nagraniu zamieszczonym w górnej części artykułu. 

Więcej o: