Doda z dala od Polski spędza romantyczne chwile z Dariuszem Pachutem. Artystka już nie ukrywa, że jest szczęśliwie zakochana. Jednak nawet na wakacjach nie rezygnuje z aktywności fizycznej. Ostatnio pokazywała, jak szaleje na siłowni z ukochanym. Tym razem na InstaStories pochwaliła się wypracowaną sylwetką w bikini, które sprawiało wrażenie za małego. Było o krok od wpadki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda i Rozenek lubią majstrować przy instagramowych zdjęciach. Nie tylko one. Tak polskie gwiazdy wyglądają naprawdę
Doda ze sportem związana jest od dziecka. Piosenkarka nawet na wakacjach nie zapomina o zdrowym stylu życia. Jak sama wyjaśniła, w Wietnamie je mnóstwo owoców, a niektórych z nich spróbowała po raz pierwszy w życiu. Jednak nie tylko diecie zawdzięcza taki wygląd. Dorota ostro trenuje, a swoje wdzięki zaprezentowała fanom na InstaStories, pozując przed lustrem w bikini w cętki. Strój prezentował się na niej rewelacyjnie, tylko sprawiał wrażenie za małego. Gdy Doda poprawiała dół bikini, góra niebezpiecznie podjeżdżała do góry sporo odkrywając.
Taki print zwierzęcy - powiedziała Rabczewska dodając do wideo dźwięk ryku lwa.
Można również zauważyć, że wokalistka w dalszym ciągu ma ten sam case na telefon, na którym Plotek jakiś czas temu rozpoznał Dariusza Pachuta. Wówczas oboje jeszcze ukrywali swój związek.
ZOBACZ: Doda jednak jest w związku?! Odpowiedź kryje jej case na telefon. Spotyka się z byłym Gardias
Do bikini dołączono również spódniczkę o tym samym wzorze. Artystka zaserwowała fanom całą serię zdjęć i wideo, przenosząc się nawet pod prysznic na zewnątrz. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.