Anna Maria Wesołowska jest sędzią, ale zdobyła popularność występując w serialu paradokumentalnym "Sędzia Anna Maria Wesołowska" (program gościł w ramówce TVN-u w latach 2006-2011, a później w latach 2019-2021 przejęła go stacja TTV). Wesołowska długo nie mówiła o życiu prywatnym, ale później zaczęła udzielać się medialnie i opowiedziała o tragediach rodzinnych, m.in. śmierci męża czy operacji mózgu. Na Instagramie chwaliła się też zdjęciem jednej z wnuczek. Okazuje się, że jakiś czas temu pokazała się z młodszą córką na ściance.
Anna Maria Wesołowska ma dwie córki - Izabelę i Dominikę. Młodsza Dominika pojawiła się jakiś czas temu u boku matki podczas jednej z imprez branżowych. Okazuje się, że poszła też w jej ślady i jest absolwentką prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego (oprócz tego ukończyła też informatykę i ekonometrię na tej samej uczelni). Dominika Wesołowska-Kowalewska pracuje w jednej z kancelarii w Łodzi. Na stronie kancelarii możemy przeczytać o jej wszechstronnych zawodowych zainteresowanych i osiągnięciach.
Specjalizuje się w prawie cywilnym oraz handlowym ze szczególnym uwzględnieniem kompleksowej obsługi na rzecz podmiotów gospodarczych. (...) Wyspecjalizowała się w postępowaniach sądowych, o dużym stopniu skomplikowania i wysokiej wartości przedmiotu sporu, w tym w szczególności w prowadzeniu spraw cywilnych przed sądami wszystkich instancji, jak również przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.
Z kolei o starszej córce Anny Wesołowskiej nie wiadomo zbyt wiele. W maju 2021 roku urodziła piąte dziecko. Sędzia pochwaliła się wówczas zdjęciem wnuczki.
O roli babci Anna Maria Wesołowska opowiada wówczas w "Dzień dobry TVN".
Kiedy 11 lat temu zapytaliście "Jaką pani będzie babcią, pani sędzio?", mówiłam "Najlepszą na świecie". Dzisiaj chcę być tylko dobrą babcią, ale dzisiaj jestem babcią refleksyjną, ponieważ wiem, że wcale taka najlepsza na świecie nie jestem. Staram się zrozumieć, co dzieci potrzebują. Mówienie "kocham cię najbardziej na świecie" nie znaczy, że spełniasz oczekiwania dziecka - wyznała wtedy.
Wesołowska na Instagramie pochwaliła się też kadrami z pozostałymi wnuczętami.