• Link został skopiowany

Fani żartują z "piżamy", w której Messi witał Nowy Rok. Znamy jej cenę. Nie będzie wam do śmiechu

Leo Messi stał się obiektem docinków fanów po tym, jak do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia piłkarza z sylwestra. Choć nie spędzał go w łóżku ani przed telewizorem, fani uważają, że kapitan Argentyny nadejście 2023 roku świętował w piżamie.
Leo Messi z żoną
instagram.com/@leomessi

Leo Messi ma za sobą wyjątkowy rok. Kapitan reprezentacji Argentyny doprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w Katarze, strzelając w sumie aż pięć bramek, z czego dwie podczas finałowego meczu z Francją. W rozmowie z argentyńską prasą piłkarz zapowiedział, że były to jego ostatnie mistrzostwa, a zdobycie pucharu to dla niego zapewne piękne zwieńczenie wystąpień na mundialu.

Zobacz wideo Messi jak Maradona?

"Piżama" Messiego to outfit od Gucci. Kosztował krocie

Nic więc dziwnego, że po zakończeniu Mistrzostw Świata w Katarze Leo Messi zdecydował się nieco odetchnąć i spędzić czas z najbliższymi. W towarzystwie żony i dzieci piłkarz świętował sylwestra w rodzinnym Rosario, skąd pochodzi zarówno on, jak i jego ukochana. Na Instagramie Messiego 1 stycznia pojawiły się zdjęcia z ogrodu jego argentyńskiej posiadłości.

Antonella Roccuzzo pozuje na nich w przepięknym białym komplecie, który podkreśla jej sylwetkę. Messi natomiast ma na sobie luźną satynową koszulę na guziki w kolorze butelkowej zieleni i krótkie spodenki do kompletu. Obok tego outfitu piłkarza fani nie byli w stanie przejść obojętnie.

Kto kończy rok, zostając mistrzem, zakłada piżamę!
Piżama to nowy trend na Nowy Rok.
Mistrzowie świata mogą zaczynać kolejny rok nawet w piżamie - czytamy w komentarzach.
 

Choć strój Messiego rzeczywiście wygląda na niezwykle wygodny, Argentyńczyk wbrew pozorom nie wskoczył w strój przeznaczony do spania. Wykonany z jedwabnej satyny komplet, który miał na sobie, pochodzi od Gucci. Cena jego górnej części to ok. 1400 dolarów, czyli w przeliczeniu ponad 6000 zł. Spodenek niestety nie udało nam się znaleźć na stronie sklepu, ale możemy się domyślać, że kosztują drugie tyle.

Outfit warty swojej ceny?

Więcej o: