Leo Messi ma za sobą wyjątkowy rok. Kapitan reprezentacji Argentyny doprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w Katarze, strzelając w sumie aż pięć bramek, z czego dwie podczas finałowego meczu z Francją. W rozmowie z argentyńską prasą piłkarz zapowiedział, że były to jego ostatnie mistrzostwa, a zdobycie pucharu to dla niego zapewne piękne zwieńczenie wystąpień na mundialu.
Nic więc dziwnego, że po zakończeniu Mistrzostw Świata w Katarze Leo Messi zdecydował się nieco odetchnąć i spędzić czas z najbliższymi. W towarzystwie żony i dzieci piłkarz świętował sylwestra w rodzinnym Rosario, skąd pochodzi zarówno on, jak i jego ukochana. Na Instagramie Messiego 1 stycznia pojawiły się zdjęcia z ogrodu jego argentyńskiej posiadłości.
Antonella Roccuzzo pozuje na nich w przepięknym białym komplecie, który podkreśla jej sylwetkę. Messi natomiast ma na sobie luźną satynową koszulę na guziki w kolorze butelkowej zieleni i krótkie spodenki do kompletu. Obok tego outfitu piłkarza fani nie byli w stanie przejść obojętnie.
Kto kończy rok, zostając mistrzem, zakłada piżamę!
Piżama to nowy trend na Nowy Rok.
Mistrzowie świata mogą zaczynać kolejny rok nawet w piżamie - czytamy w komentarzach.
Choć strój Messiego rzeczywiście wygląda na niezwykle wygodny, Argentyńczyk wbrew pozorom nie wskoczył w strój przeznaczony do spania. Wykonany z jedwabnej satyny komplet, który miał na sobie, pochodzi od Gucci. Cena jego górnej części to ok. 1400 dolarów, czyli w przeliczeniu ponad 6000 zł. Spodenek niestety nie udało nam się znaleźć na stronie sklepu, ale możemy się domyślać, że kosztują drugie tyle.
Outfit warty swojej ceny?