Natalia Rybicka jest aktorką znaną wszystkim z serialu "M jak Miłość". Kobieta jakiś czas temu wzięła ślub. O tym fakcie nie poinformowała fanów w mediach społecznościowych. Zrobił to za nią mąż w rozmowie z gazetą "Dobry Tydzień". Z jego słów wynika, że organizacja ślubu nie była taka prosta. Ostatniego dnia pojawił się problem z pozoru nie do przejścia. Na szczęście później udało się go rozwiązać.
Polecamy: "M jak miłość". Kolejna tragedia w rodzinie Pawła. Basia padnie ofiarą gwałciciela
Aktorka zagrała w wielu produkcjach TVP, m.in.: "Blondynce", "M jak Miłość" czy "Na dobre i na złe". Teraz wyszło na jaw, że Natalia Rybicka wyszła za mąż za operatora filmowego Michała Sobocińskiego. Jednak nie wszystko układało się bajkowo, ponieważ państwo młodzi przed ślubem musieli się zmierzyć z niemałym problemem.
Do ceremonii omal nie doszło. Zerwała się wielka ulewa i burza. Musieliśmy usuwać kamienie, żeby dotrzeć do urzędu - podkreślił Michał Sobociński w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Jak podaje tygodnik, ślub Natalii Rybickiej i Michała Sobocińskiego odbył się wyłącznie w gronie najbliższych im osób. Obrączki parze miały podać dzieci pana młodego z poprzedniego małżeństwa, Hanna i Zakk. Warto także wspomnieć o tym, małżeństwo ma również wspólną córkę, urodzoną w 2022 roku Helenę. Oprócz tego okazuje się, że teściowa Natalii Rybickiej także gra w "M jak Miłość". Mowa o Hannie Mikuć, znanej jako Krystyna Filarska z serialu TVP.