Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję dzień po 34. urodzinach, 18 lutego 2023 roku. Mundurowi dostali zgłoszenie, że pod konkretnym adresem może przebywać osoba pod wpływem narkotyków. Aktor znajdował się w samochodzie. Został przebadany alkomatem i okazało się, że był trzeźwy, jednak test na obecność narkotyków wyszedł pozytywny. Królikowski został przewieziony do Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Odebrano mu także prawo jazdy. Aktor wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że stosuje jedynie medyczną marihuanę, którą wspomaga leczenie stwardnienia rozsianego. "Fakt" ujawnił treść notatki policyjnej z dnia zatrzymania.
Jak informował "Super Express" sprawą Królikowskiego ma zająć się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Antoni Królikowski miał zatrudnić już prawnika, a śledczy będą badać, jaki rodzaj marihuany aktor zażywał i czy mogła wpłynąć na jego organizm inaczej niż ta, której stosowanie jest nielegalne.
"Fakt" natomiast dotarł do notatki policyjnej ze zdarzenia. Według niej funkcjonariusze dostali polecenie o godzinie 15:35, aby udać się na ulicę Kolejową w Warszawie, gdzie w samochodzie marki Audi znajdował się aktor. Kiedy dotarli, zatrzymali pojazd do kontroli i przebadali Królikowskiego alkomatem, a następnie testem na obecność środków odurzających w organizmie. Później pojazd przekazano osobie, którą wskazał Królikowski, a następnie policjanci udali się razem z nim do Szpitala Praskiego, aby pobrać krew. Na koniec aktor otrzymał wezwanie, według którego ma stawić się na komisariacie w marcu i został zwolniony do domu.
W sprawie Antoniego Królikowskiego wypowiedzieli się lekarze, którzy zaznaczają, że po medycznej marihuanie nie powinien prowadzić samochodu.