Wywiad, którego Tomasz Lis udzielił Żurnaliście, wywołał sporą medialną burzę. Dziennikarz zdecydował się bowiem odpowiedzieć na słowa Kingi Rusin, która w rozmowie z "Twoim Stylem" wyznała, że w czasie małżeństwa czuła się "niewystarczająco dobrą żoną i matką". Lis niby stwierdził, że nie chce wchodzić z byłą żoną w polemikę, ale przyznał, że przez siedem lat jadał obiady na stołówce lub w restauracji. Kinga Rusin odniosła się do przytyku o nierobienie byłemu mężowi obiadów i na InstaStories napisała, że musi zastanowić się, czy warto "komentować prowokacje Lisa". Już po dwóch dniach przedsiębiorczyni zdecydowała się jednak na drobną złośliwość w jego kierunku.
Kinga Rusin ugotowała obiad dla koleżanek
Kinga Rusin kilka lat temu odeszła z "Dzień dobry TVN", spakowała walizki i od tego czasu wraz z ukochanym Markiem Kujawą podróżuje po świecie, pracując zdalnie. Przedsiębiorczyni w Polsce jest sporadycznie, a podczas każdej wizyty chce nacieszyć się czasem z rodziną i przyjaciółmi, których nie widuje na co dzień. Rusin wróciła do Polski na początku kwietnia z okazji zbliżającej się Wielkanocy i, jak to napisała na InstaStories, na "tradycyjny babski wieczór" zaprosiła do siebie przyjaciółki. Odwiedziły ją m.in. Anna Kalczyńska, Katarzyna Sokołowska, Natalia Klimas czy Ilona Ostrowska. Kinga Rusin poważnie podeszła do obowiązków gospodyni i podjęła koleżanki ugotowanym przez siebie obiadem. Zdjęcie, na którym stoi przy kuchence nad parującymi garnkami, dodała do instagramowej relacji. Trudno nie dopatrzeć się tu nawiązania do wywołanej przez jej byłego męża "afery obiadowej".
Dziewczyny, smakowało? - napisała wyraźnie rozbawiona Rusin.
Historia związku Kingi Rusin i Tomasza Lisa
Rusin i Lis pobrali się w 1994 roku, a materiał z ich ślubu ukazał się w "Wiadomościach" TVP. Obydwoje pracowali wówczas dla publicznego nadawcy. Świadkową na ich ślubie była bliska przyjaciółka Rusin, Hanna Smoktunowicz, która później została żoną dziennikarza. Małżonkowie doczekali się dwóch córek - urodzonej w 1996 roku i cztery lata młodszej Igi, a przez długi czas uchodzili w Polsce za dziennikarską power couple. Związek nie przetrwał jednak próby czasu, a Kinga Rusin i Tomasz Lis rozstali się w 2006 roku.
