Choć od stycznia tego roku Nina Terentiew nie sprawuje już funkcji dyrektora programowego Polsatu (zastąpił ją Edward Miszczak, który wcześniej pracował w TVN), to wciąż sprawuje opiekę artystyczną nad Polsat SuperHit Festiwal. Była więc obecna na konferencji przed wydarzeniem. Oprócz niej pojawiło się także wiele gwiazd, w tym Edyta Górniak. "Caryca telewizji" pozwoliła sobie na uszczypliwy komentarz pod adresem diwy. Artystka szybko jej odpowiedziała.
17 maja odbyła się konferencja przed Polsat SuperHit Festiwal 2023. Kolejna edycja wydarzenia odbędzie się od 26 do 28 maja 2023 roku w Operze Leśnej w Sopocie, a na scenie pojawią się takie gwiazdy jak Edyta Górniak, Dawid Kwiatkowski, Sara James, Bryska, Smolasty czy Tomasz Organek. Podczas środowego spotkania Nina Terentiew opowiedziała o programie festiwalu, a także występach artystów. Jedną z głównych gwiazd będzie Edyta Górniak. Była dyrektor Polsatu mówiąc o diwie, pozwoliła sobie na uszczypliwy komentarz. "Edyta jest artystką wielką, chimeryczną i niekiedy niepewną siebie" - opisała gwiazdę.
Na reakcję piosenkarki nie trzeba było długo czekać. Jej komentarz był dość uszczypliwy. "Bardzo dziękuję za te słowa, nie ze wszystkim się mogę utożsamiać, ale każdy ma swój obraz i niech tak pozostanie. Każdy ma swoje okulary, przez które patrzy na świat i na innych ludzi. [...] Uważam, że wszystko, co jest wyschnięte, co nie jest organiczne, co jest syntetyczne, nie jest warte uwagi" - odpowiedziała Górniak. Między Terentiew a artystką od dawna jest napięta sytuacja. W 2010 roku również doszło do sprzeczki między nimi. Ówczesna dyrektor programowa Polsatu postanowiła wprowadzić do recitalu diwy poprawki. Sytuacja została jednak zażegnana.