Co się stało, że Ewa Bem nie pojawiła się na festiwalu w Sopocie? Ania Karwan, która jest jedną z wielu piosenkarek ostatniego dnia muzycznego widowiska, ujawniła tylko, że legendarna wokalistka nie przybyła do Sopotu i życzyła jej dużo zdrowia. Zaprosiła publiczność do śpiewania z nią "Podaruj mi trochę słońca". Prowadzący koncert "Magic Words" Maciej Stuhr dodał: "Czekamy na panią i trzymamy za słowo, że niebawem się widzimy".
O nieobecności Ewy Bem poinformowano z sopockiej Opery Leśnej w następujący sposób: "Pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać" - powiedziała Anna Karwan.
Festiwal w Sopocie to niejedyne muzyczne wydarzenie, z którego teraz musiała zrezygnować Ewa Bem. 23 sierpnia poinformowano też o przełożeniu jej koncertu w Świdniku, zaplanowanego pierwotnie na 27 sierpnia. "Z powodu problemów zdrowotnych artystki wydarzenie zostało przesunięte na 10 września" - czytamy na stronie swidnik.pl. Więcej zdjęć Ewy Bem z ubiegłorocznej edycji "Top of the Top Sopot Festival" znajdziesz w galerii na górze strony. Pani Ewie życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na scenę.
Ostatniego dnia muzycznego widowiska, który upływało pod hasłem #Magic Words, w słynnej Operze Leśnej na scenie śpiewali m.in. Krystyna Prońko, Kayah, Alicja Majewska, Andrzej Piaseczny, Igor Herbut, Kuba Badach, Kasia Moś, Michał Bajor, Natalia Przybysz, Małgorzata Ostrowska, Jan Emil Młynarski, Sławek Uniatowski.