Joanna Opozda oprócz problemów z rozwodem, ma ostatnio na głowie również problemy... z prawem. Aktorka zareklamowała na swoich mediach społecznościowych alkohol, co jest niezgodne z prawem. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie, a aktorce postawiono zarzuty.
Joanna Opozda, również za pośrednictwem mediów społecznościowych, przeprosiła za swoje zachowanie. Winą za publikację treści z reklamą alkoholu obarczyła "agencję, która okazała się niewiarygodna".Jan Śpiewak, aktywista walczący z celebrytami reklamującymi alkohol, w wywiadzie dla Plotka powiedział, że przeprosiny aktorki były typu "przepraszam, ale nie czuję skruchy", ale mimo to, "fajnie, że się do tego odniosła". Dodał, że pieniądze z reklamy (podobnie jak inni celebryci reklamujący alkohol) powinna przeznaczyć na potrzebujących. Zdjęcia Joanny Opozdy znajdziecie w naszej galerii na górze strony, a cały wywiad pod tekstem.
Fajnie, że przepraszała, ale to było takie trochę non-apology. Ale fajnie, że się do tego odniosła. To jest okej dla mnie, że nie przemilczała tej sprawy, tylko wzięła to na klatę i mimo że te przeprosiny może nie były takie idealne, to fajnie, że przynajmniej nie chowała głowy w piasek, dzięki. Ale przydałoby się, żeby te gwiazdy tę kasę gdzieś oddały, bo zarabiają ogromne pieniądze, to oddaj te pieniądze z tej reklamy nawet na ten sexed czy nawet na jakieś fundacje, które zajmują się kobietami, które są ofiarami przemocy domowej - powiedział Śpiewak.
Aktywista przyznał w wywiadzie, że Opozda jest jedną ze sławnych osób, na którą to nie on złożył zawiadomienie do prokuratury. Jak się okazuje, mogła być to jedna z osób, które pod wpływem działań Śpiewaka postąpiła podobnie. Sam działacz składał zawiadomienia m.in. na Kubę Wojewódzkiego, Janusza Palikota, Maffashion czy Macieja Musiała.
Ja skutecznie doprowadziłem przed wymiar sprawiedliwości parę osób, ale robiąc to, bo egzekwuję prawo, które zakazuje reklam alkoholi, szczególnie mocnych, dopuszcza tylko reklamę piwa pod pewnymi wyjątkami. Z moich zawiadomień udało się zarzuty postawić pani Cieleckiej, udało się zarzuty postawić panu Wojewódzkiemu, po mojej akcji ludzie też zaczęli składać zawiadomienia i m.in. [w ten sposób -red.] pani Opozda dostała zarzuty prokuratorskie - to nie ja składałem zawiadomienie [w tym przypadku - red.], żeby było jasne, i jeszcze parę innych osób - dodał.
Komentarze (1)
Jan Śpiewak o reakcji Opozdy na zarzuty. "Przeprosiny nie były idealne" [PLOTEX EXCLUSIVE]