Zbigniew Zamachowski nie musi już tułać się po Warszawie. Gabriela Muskała zrobiła ważny krok

Na początku września Monika Richardson pochwaliła się w sieci wspólnym zdjęciem ze Zbigniewem Zamachowskim. Para upamiętniła w ten sposób dzień rozwodu, na który od dłuższego czasu czekała. W sądzie aktor i dziennikarka pojawili się uśmiechnięci i w dobrych nastrojach. Wygląda na to, że zażegnali wszelkie konflikty. "Brawo dla mądrych ludzi. Podziwiam oboje" - komentowali internauci. Byli małżonkowie już od jakiegoś czasu na nowo układają sobie życia. Zbigniew Zamachowski dwa lata temu znowu się zakochał, a jego wybranką została aktorka, Gabriela Muskała. Jak się okazuje, nowa partnerka oddała mu nie tylko serce, ale także auto i pół mieszkania. 

Zbigniew Zamachowski już nie musi tułać się po Warszawie. Zamieszkał z ukochaną

Zbigniew Zamachowski dla Moniki Richardson porzucił żonę i matkę czworga swoich dzieci Aleksandrę Justę. Byłej żonie zostawił nie tylko cały swój majątek i samochód, ale zobowiązał się też do płacenia alimentów. Przez to jego sytuacja materialna zupełnie się zmieniła. Po rozstaniu z Richardson wynajmował mieszkanie, ale jak się okazuje, to już przeszłość. U boku Gabrieli Muskały znalazł nie tylko miłość, ale także ciepły kąt. Jak donosi "Super Express" para właśnie weszła na kolejny poziom znajomości i aktor wprowadził się do partnerki. Mało tego, dostąpił zaszczytu prowadzenia jej ukochanego auta. Wygląda na to, że miłość kwitnie, a Zamachowski nie musi się już tułać po wynajmowanych mieszkaniach. 

Otwórz galerię (7)

Gabriela Muskała o relacji ze Zbigniewem Zamachowskim. "Mogę mu się wypłakać w ramię". Jest jedno "ale"

Zbigniew Zamachowski niedługo po rozstaniu z Moniką Richardson znów się zakochał. Aktor często pojawia się w mediach w kontekście swoich partnerek. Nową ukochaną poznał podczas pracy na planie spektaklu "Oszuści". Gabriela Muskała ceni go za charakter i podejście do życia. Tak aktorka mówi o ich relacji w wywiadach. - Cudowne poczucie partnerstwa i swobody, akceptacji absolutnej i to, że ja się z tym człowiekiem mogę śmiać przede wszystkim. Ale też mogę mu się wypłakać w ramię, jak trzeba i pomóc, jak jemu jest ciężko - podkreśliła w rozmowie z Anną Zajdler w podkaście "Porażka, czyli sukces". Jak się jednak okazuje, w jednej kwestii nie mogą się porozumieć. Więcej przeczytasz tutaj.