Katarzyna Pawlak zagrała w takich produkcjach jak "Ptaki, ptakom", "Romans z nieznajomym", "Siedem stron świata" oraz "Inna". Spełniała się ponadto jako dziennikarka radiowa w Radiu Łódź, gdzie prowadziła wieczorne i poranne programy. Karierę przerwała jej choroba, a mianowicie stwardnienie rozsiane. Szerzej opowiedziała o tej ciężkiej przypadłości na antenie TVN w programie "Uwaga!". Wieści dotyczące odejścia Pawlak zostały przekazane przez portal Film Polski. Ostatnie lata życia aktorki nie należały do najprzyjemniejszych, co podaje Gazeta Wyborcza.
Aktorka i dziennikarka została pochowana na Cmentarzu Komunalnym "Zarzew" w Łodzi, z której pochodziła. Kiedy była jeszcze nastolatką, wróżono jej wielką karierę. Mało kto przypuszczał, że jej plany pokrzyżuje nieuleczalna choroba. Przy początkowym stadium Pawlak musiała przerwać naukę w szkole aktorskiej, ale udało jej się finalnie ukończyć ją z wyróżnieniem. Z aktorstwa przeszła jednak do dziennikarstwa. W 1999 roku urodziła córkę, ale niestety później zdrowie Pawlak uległo pogorszeniu. Zaczęła poruszać się na wózku inwalidzkim. Ponadto zakończyła związek małżeński, co również odbiło się na jej zdrowiu psychicznym.
W ostatnich latach życia była bardzo słaba. Pomagały jej w codziennym funkcjonowaniu jej mama oraz córka. - Samodzielnie może unieść do ust małą butelkę z sokiem, który popija. Trzeba ją karmić, a i to nie jest łatwe, bo w ogóle nie ma apetytu - wyznała Halina Pawlak, co zacytowała Gazeta Wyborcza. - Waży mniej niż 30 kilo, jest bardzo osłabiona. Mówi z trudem cichym głosem, krótkimi zdaniami. Nie ma nawet siły, by wytrzymać przeniesienie na wózek. Ostatnie lata spędziła głównie w łóżku. Prawie nikt jej nie odwiedza, nie może czytać, bo ledwo widzi - dodała w dawnej rozmowie matka aktorki.
Omawiany fragment wywiadu powstał w redakcji Gazety Wyborczej. Więcej na wyborcza.pl.
Talent aktorski Pawlak został doceniony nie tylko przez reżyserów, ale i kolegów po fachu, którzy z nią studiowali. Jeden z nich, Jacek Kawalec udzielił wywiadu o aktorce dla programu "Uwaga!". - Kaśka to było żywe srebro. Kiedy okazało się, że ma problemy z poruszaniem się... dla mnie to był szok - wspomniał aktor w materiale emitowanym w TVN. Więcej zdjęć aktorki znajdziecie w galerii na górze strony.