Doda to z całą pewnością jedna z najpopularniejszych kobiet w polskim show-biznesie. Piosenkarka zyskała całkiem sporą popularność już lata temu, lecz wówczas stało się to nie tylko z powodu jej talentu wokalnego. Cięty język Rabczewskiej jest powszechnie znany, a otwartość w wyrażaniu swojego zdania do dziś niektórych szokuje. Niedawno Doda ogłosiła, że planuje wydać własną linię perfum. Informacja ta spotkała się z ogromnym zainteresowaniem jej fanów, lecz nie obyło się bez dość widocznej wpadki. Mała rzecz, a bardzo rzuca się w oczy.
Na facebookowym koncie Dody zrobiło się naprawdę gorąco. Wszystko z powodu postu, którym podzieliła się z fanami kontrowersyjna wokalistka. Na jej oficjalnym profilu pojawiła się grafika promująca nową linię perfum. Nie obyło się bez szczegółowego rozpisania poszczególnych nut zapachowych. Dobór robi wrażenie, lecz to nie to najbardziej rzuca się w oczy. Chodzi o błąd ortograficzny w słowie "porzeczka". Oczywiste jest, że zgodnie z zasadami poprawnej pisowni piszemy ten wyraz przez "rz". U Dody zabrało "r". Internauci niemal natychmiast wytknęli jej to w komentarzach. "Ta "pozeczka" razi w oczy" - napisała jedna z kobiet. "Promocja pisana na kolanie. Nie tak buduje się wartość marki" - dodała inna.
Doda nie jest jedyną osobą publiczną, której w ostatnim czasie przydarzyła się tego rodzaju wpadka. Niedawno podobna wtopa przytrafiła się także Andrzejowi Dudzie. Prezydent w jednym poście zrobił aż dwa błędy. (Notabene podobne problemy z językiem polskim miał jego poprzednik. Bronisław Komorowski też z pewnością żałował, że pod ręką nie było słownika ortograficznego.). Głowa państwa myliła się też kopiując post. Ponadto Dudzie zdarzyło się zbyt pochopnie kliknąć "publikuj", przez co świat przeczytał o kilka słów za dużo. Tak było w przypadku wpisu o jajach i żonie.