Monika Mrozowska dała się poznać Polakom jako Majka z kultowego serialu "Rodzina zastępcza". Produkcja Polsatu nie była jedyną, w której zagrała aktorka. Mogliśmy ją zobaczyć również w "Hotelu 52", w "Klanie", a nawet w "Sprawiedliwi - wydział kryminalny". Choć Mrozowska pojawia się w telewizji dużo rzadziej, to wciąż jest aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio chwaliła się budową nowego domu, a teraz wrzuciła zdjęcie z nietypowej aktywności, która przyciągnęła uwagę zmartwionych fanów. Więcej zdjęć Moniki Mrozowskiej znajdziesz w galerii na górze strony.
Aktorka pochwaliła się zdjęciem z wyjątkowej kąpieli. Na fotografii widzimy Mrozowską zanurzoną aż po szyję w wannie pełnej kostek lodu. Opis w poście wszystko wyjaśnił. "Trzy minuty. W lodzie. Najpierw dwugodzinne przygotowanie. Wykład i sesja oddechowa metodą #wimhof, a potem doświadczenie, które resetuje system nerwowy" - pisała wyraźnie z siebie zadowolona. Pod wpisem pojawiły się komentarze zaniepokojonych fanów. "Nie wiem, czemu ludzie sobie to robią. To jest masakra dla organizmu", "Resetuje system nerwowy?" - pytała z niedowierzaniem jedna z internautek. "Chyba się umiera i potem po reanimacji jest się zresetowanym" - pisała ironicznie druga. A co wy myślicie o takich praktykach?
Jakiś czas temu aktorka podzieliła się swoimi przeżyciami z porodówki. Sytuacja odcisnęła na niej piętno z wielu powodów. Jednym z nich była szalejąca pandemia. "Trzy lata temu. Izba przyjęć na porodówce. Sam środek szalejącej pandemii. Moje jedyne dwa zdjęcia przed. Tajfun przerażenia mieszający się z wulkanem miłości. Miłości do gościa, który dziewięć miesięcy rezydował w moim brzuchu. Ciąża najłatwiejsza pod kątem fizycznym i najtrudniejsza psychicznie ze wszystkich czterech. Nigdy nie wiecie, jaka historia kryje się za smutno uśmiechającymi się oczami (...)" - pisała w poście. Wpis wywołał w internautkach refleksję nad własnymi porodami. "Rodziłam w kwietniu 2021. Totalnie sama. Noc... Mojego męża nie wpuścili, bo pandemia, a panie położne wolały spać niż mi pomóc. Do teraz borykam się z depresją (...)" - pisała jedna z fanek Mrozowskiej. ZOBACZ TEŻ: Monika Mrozowska śpiewem ogłasza radosne wieści. W jej życiu szykują się zmiany