• Link został skopiowany

Poruszający wywiad Jakubiaka w "DDTVN". Łzy w oczach. "Schudłem do granic możliwości"

Tomasz Jakubiak wraz z żoną pojawili się w "Dzień dobry TVN". Kucharz niedawno wrócił z nowatorskiego leczenia w Izraelu. W przejmującej rozmowie opowiedział o trudnej walce o zdrowie. Nie krył poruszenia, mówiąc o wsparciu, które dostaje od bliskich i fanów.
Poruszający wywiad Jakubiak w 'DDTVN'. Łzy w oczach. 'Schudłem do granic możliwości'
Poruszający wywiad Jakubiak w 'DDTVN'. Łzy w oczach. 'Schudłem do granic możliwości'. Fot. Screen/ TVN/ 'Dzień dobry TVN'

Tomasz Jakubiak we wrześniu ubiegłego roku przekazał informacje o chorobie. Ujawnił, że zdiagnozowano u niego rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór, który zaatakował jelita, dwunastnicę oraz kości miednicy i kręgosłupa. Jakubiak regularnie informuje o postępach leczenia. Przez kilka miesięcy przebywał w Izraelu, jednak powrócił już do Polski. 8 lutego wraz z żoną wystąpili w "Dzień dobry TVN". Kucharz nie mógł ukryć łez, opowiadając o osobistych zmaganiach. 

Zobacz wideo Michel Moran zwrócił się do Tomasza Jakubiaka. Wszystko podczas charytatywnej kolacji

Walka Tomasza Jakubiaka trwa. Udzielił poruszającego wywiadu "DDTVN" 

Tomasz Jakubiak w materiale dla "Dzień dobry TVN" oprowadził widzów po klinice w Izraelu. Pokazał, jak wyglądał jego pokój. Wyemitowano także kilka ujęć z chwil kucharza spędzonych z rodziną. Jakubiak w wyniku leczenia jest bardzo słaby, udało mu się jednak zrobić mały spacer. Wraz z żoną zaprosili ekipę "DDTVN" do swojego mieszkania w Polsce. Jak wyjawił kucharz, bardzo schudł i w dalszym ciągu musi zmagać się z niewyobrażalnym bólem. - Lekko nie jest - zaczął Jakubiak. 

Nie wiem, czy to jest ból w kwestii przerzutów na kości, czyli guzów. Czy to jest ból wczorajszej fizjoterapii. Mam tak spuchnięte nogi, że nie mogę wytrzymać po prostu, kwestia mięśni i kości. Schudłem do granic możliwości, ważę 52 kilo. Też ten organizm musi się nauczyć na nowo trzymać wszystko 

- wyznał kucharz. 

Tomasz Jakubiak podkreśli, że z Izraela do Polski wrócił 16 stycznia. Pytany o leczenie w tamtejszej klinice dodał, że z całą pewnością pomogło w kwestii odczuwania bólu. - Ja myślę, że jest dużo lepiej z bólem, fajnie pomogło. Druga cześć, to znaleziono protokół, po genach, tych które są uszkodzone, na chemię, na walkę z tym - wyjaśnił. 

Tomasz Jakubiak wzruszony na antenie "Dzień dobry TVN"

Kucharz nie ukrywał, że to rodzina, a także fani, dają mu ogromną motywację do walki z chorobą. - Nie wiem, skąd się to we mnie bierze, ta energia i ta siła, ale fakt faktem, że sam siedząc po nocach zastanawiam się, skąd mam siłę wstawać i to wszystko robić. Tu siedzi moja motywacja, tam jest druga moja motywacja mała, latająca po ziemi - zaznaczył, pokazując na żonę i syna. Wspomniał również ekipie "Masterchefa", do której zamierza jak najszybciej wrócić. - Przekochane, jak ludzie reagują. To jest coś niesamowitego. Widziałem pierwszy odcinek "Masterchefa". Oglądałem go wczoraj w nocy. Nie pamiętam, ile razy płakałem, ile razy musiałem przerwać ten program, jak zobaczyłem, jak dzieci mnie wspierają i jak dużo osób jest za mną. To jest po prostu niesamowite, co się dzieje - mówił, nie potrafiąc ukryć wzruszenia.

Więcej o:

Komentarze (46)

Poruszający wywiad Jakubiaka w "DDTVN". Łzy w oczach. "Schudłem do granic możliwości"

trzynasty131313
3 miesiące temu
Żal, lecz zwykli ludzie, o których nikt nigdy nie napisze ciepią codziennie bez błysków fleszy. Trochę pokory szanowni znani ludkowie. Trochę pokory.
szpringer
3 miesiące temu
Czy to naprawdę ktoś ważny, od paru tygodni festiwal o nim !
przewodow
3 miesiące temu
Nie rozumiem tego lansowania przez gazeta.pl W Polsce dziennie umiera ok 300 osó? na raka i jakoś nie robicie z tego płaczliwych relacji.
fctheduck
3 miesiące temu
Współczuję mu choroby. To na pewno katastrofa i nikt nie chciałbym mieć takich problemów. Ale jednocześnie budzi we mnie lekką odrazę zbieranie kasy od ludzi na "innowacyjną kurację" nad brzegiem ciepłego morza. Sorry, to nie jest gość bez kasy tyko celebryta. A w Polsce mamy całkiem dobrą służbę zdrowia, z której on również korzysta. Życzę zdrowia i mniej wywalania swoich problemów w mediach społecznościowych bo to jest po prostu żałosne.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).