Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela sprawiali wrażenie idealnej pary. Chętnie pozowali na ściankach i kreowali bajkowe życie. Prawda ostatecznie okazała się o wiele bardziej bolesna. O rozstaniu celebrytki i tancerza dowiedzieliśmy się w październiku zeszłego roku. Do dziś oboje niepochlebnie wypowiadają się o sobie w mediach. Dzięki temu mogą jednak liczyć na spore zainteresowanie internautów, którzy chętnie komentują ich poczynania. Tym razem pod najnowszym nagraniem Peli pojawił się komentarz, w którym internautka wbiła szpilę jego byłej partnerce. Nie omieszkał odpowiedzieć.
Maciej Pela, odkąd rozstał się z żoną, zyskał spore zasięgi w sieci. Jego profil w mediach społecznościowych obserwuje coraz więcej osób, a tancerz stał się tam bardzo aktywny. Chętnie relacjonuje nową codzienność. Pod jego najnowszym nagraniem, które opublikował na profilu na Instagramie 20 lutego, pojawiła się masa komentarzy. W tym jeden, w którym jego obserwatorka wbija szpilę Agnieszce Kaczorowskiej. "Serio, z pana Maćka można brać przykład jako wzór ojca i męża. Ogarnięty, rodzinny człowiek. Niestety nie wszyscy to doceniają, mając właśnie takie osoby przy boku. Ale jak mówi przysłowie - 'kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy...'" - napisała internautka, ewidentnie nawiązując do Agnieszki Kaczorowskiej.
To miłe bardzo. Oczywiście każdy ma prawo brać przykład z kogo chce. Wszystkiego dobrego!
- odpisał Pela. Później jedna z obserwatorek zakwestionowała stawianie sobie tancerza jako "wzór". Również zdecydował się na to odpowiedzieć. "Nie stawiam się za wzór. Pozdrawiam" - stwierdził.
Klaudia Kardas, była partnerka aktora Jacka Kopczyńskiego, została zauważona w tym samym miejscu, co kilka tygodni wcześniej Maciej Pela. To szybko wzbudziło podejrzenia, że tę dwójkę coś łączy. Zapytaliśmy Pelę, jaką ma relację z pisarką. - Z Klaudią jesteśmy na stopie koleżeńskiej. Znaleźliśmy się w podobnej sytuacji życiowej, jeśli chodzi o związki, Klaudia opowiedziała mi o swoich przejściach, wymieniliśmy doświadczenia w tym temacie. Obydwoje mamy dzieci, więc dobrze nam się rozmawiało. Najzwyczajniej w świecie daliśmy sobie trochę wsparcia i możemy na siebie liczyć - stwierdził. W ciężkim dla tancerza czasie pisarka wyciągnęła do niego pomocną dłoń. - Klaudia pomogła mi, kiedy stawałem na nogi zawodowo oraz prywatnie i nie miałem środków na wynajem mieszkania - przekazał w rozmowie z Plotkiem.
Jak wyjawiła nam Kardas, mogą na siebie liczyć w trudnych momentach. Poznali również swoje dzieci. W walentynki pisarka opublikowała wymowne zdjęcie z podpisem, który mół sugerować, że ten dzień spędziła z byłym Kaczorowskiej. Literę M zestawiła z emotką serduszka. "Też kocham tańczyć" - napisała Kardas. Czyżby litera "M" nawiązywała do imienia Peli? A przypominamy, że jest on tancerzem.