Małgorzata Socha kończy 23 kwietnia 2025 roku 45 lat! Jedna z najpopularniejszych polskich aktorek świętuje swój dzień z rodziną, o czym poinformowała wrzucając na Instagram zdjęcie z dziećmi. Socha pojawiła się również niedawno w programie "Ja wysiadam", gdzie z Agnieszką Matracką z kobieta.gazeta.pl porozmawiała na temat ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu. Wyznanie, które padło z ust aktorki, mogło zaskoczyć jej fanów.
- Chodzę na treningi, ale to w ogóle nie sprawia mi przyjemności. Ja idę i mam nadzieję, że narodzę się na nowo po godzinie. To jest to, co Sochy lubią najbardziej! - wyznała jasno aktorka, gdy padło pytanie o hobby w wolnym czasie. Jak się okazało, Małgorzata preferuje inne sposoby na relaks w chwilach wolnych od pracy.
Taką przyjemnością to jest dla mnie na przykład chwila, kiedy jestem sama ze sobą i mogę przygotować sobie śniadanko (...). Mogę usiąść, napić się kawy i jest w domu taka cisza. To jest moment, który uwielbiam i czasami się zdarza. Mam z tego taką małą wielką przyjemność
- opowiedziała gwiazda. Dodała dalej, że lubi też słuchać audiobooków oraz czytać książki, jednak zdarza jej się napotykać na związane z tym pewne problemy. - Słucham audiobooków w samochodzie, bo też często jeżdżę bardzo wcześnie rano na plan (...) Jak mogę to czytam. Ja mam tak, że nawet kiedy jestem z dzieciakami i zaczynam czytać im bajki, albo nadrabiam lektury szkolne (...) ja wtedy pierwsza zasypiam. (...) Ta sterta książek nieprzeczytanych na nocnej szafce rośnie... No ale wakacje coraz bliżej, walizka będzie wypchana książkami! - wyjawiła Socha.
Choć aktorka stara się oddzielać życie zawodowe od prywatnego, nie obawia się mówić o swoich dzieciach w mediach. Podczas rozmowy z reporterką Plotka Socha wyjawiła nawet, jakie jej kilkuletnie pociechy mają podejście do kwestii związanych z pieniędzmi. Przypomnijmy, że najstarsza córka gwiazdy - Zosia urodziła się w 2013 roku, w 2017 roku na świat przyszła Basia, a w 2018 roku syn Stanisław. - Moje dzieci bardzo oszczędzają i to jest bardzo fajne, i każde z nich ma swoją skarbonkę. (...) To oszczędzanie przychodzi im naturalnie, z czego się bardzo cieszę. Ale sama się łapię na tym, że muszę się powstrzymywać przed tym, żeby ich nie rozpieszczać, bo to jest tak naprawdę droga donikąd (...) Staram się gdzieś to jakoś wypośrodkować i z nimi rozmawiam - wyjaśniła nam aktorka.