• Link został skopiowany

Ekspert przeanalizował stylizacje z Oscarów. U Ariany Grande coś poszło nie tak. "Dziwnie"

Gwiazdy jak zawsze zaskoczyły stylizacjami podczas tegorocznego rozdania Oscarów. Stylista przyjrzał się ich kreacjom. Kto zachwycił, a kto przesadził?
Stylista przyjrzał się kreacjom na rozdaniu Oscarów
Fot. REUTERS/Mario Anzuoni, REUTERS/Aude Guerrucci

Na tegorocznych Oscarach nie zabrakło gwiazd, które jak zwykle tłumnie przybyły na rozdanie najważniejszych nagród kinowych. Celebryci co rusz starają się zaskakiwać stylizacjami, przyciągając uwagę mediów. W tym przypadku nie było inaczej. W rozmowie z Plotkiem ich kreacje ocenił stylista i ekspert modowy Michał Musiał. 

Zobacz wideo Figura zdradza sekrety stylu. To on stoi za jej kreacjami!

Oscary 2025. Demi Moore zachwyciła. Selena Gomez fenomenalna

Dla wielu Demi Moore była murowaną kandydatką do Oscara w kategorii najlepszej aktorki pierwszoplanowej za rolę w "Substancji". Tym razem musiała obejść się smakiem, gdyż statuetka trafiła do Mikey Madison. Moore brylowała jednak na czerwonym dywanie i przyciągała uwagę długą, połyskującą sukienką. Stylista nie krył zachwytu. "Demi Moore była z całą pewnością jedną z najlepiej ubranych aktorek podczas tegorocznej gali" - stwierdził. "Prezentowała się po prostu zjawiskowo. Połyskująca, srebrna suknia świetnie podkreśliła sylwetkę gwiazdy, a metaliczny kolor perfekcyjnie podkreślił urodę. Na uwagę zasługuje także naturalnie wystylizowana fryzura i niezbyt przesadny makijaż. Niby nic odkrywczego, a jednak był efekt wow" - uznał Michał Musiał. 

Selena Gomez, którą na Instagramie śledzi ponad 400 milionów użytkowników, jak zwykle skradła uwagę. Ekspert modowy docenił jej stylizację. "Selena Gomez, podobnie jak Demi Moore postawiła na błysk. Wybrała jednak zdecydowanie cieplejszą paletę barw i nieco inny fason. Wokalistka uzupełniła kreację ponadczasowym naszyjnikiem i bardzo kobiecą fryzurą, która świetnie wpisuje się w aktualne trendy" - ocenił. "Od Gomez trudno było oderwać wzrok. Prezentowała się fenomenalnie" - podsumował. 

Oscary 2025. Timothée Chalamet zaszalał. U Ariany Grande coś poszło nie tak

Timothée Chalamet nie był wymieniany w gronie faworytów do zgarnięcia statuetki za najlepszego aktora pierwszoplanowego. Aktora dostał tę nominację za rolę w "Kompletnie nieznany", ale Oscara otrzymał Adrien Brody za "Brutalistę". Chalamet pojawił się na rozdaniu Oscarów w garniturze w nietypowym kolorze. To spodobało się styliście. "Po raz kolejny poszedł pod prąd i tym razem zagrał pastelową żółcią. Jasny total look wyglądał naprawdę dobrze i mimo wszystko niezwykle elegancko. Złota biżuteria nadała całości wieczorowego charakteru i świetnie wpisała się w charakter wydarzenia" - mówił w rozmowie z Plotkiem Musiał. "Jak widać u mężczyzn broni się nie tylko czerń podczas wielkich gal. Czasem warto zaszaleć i skraść cały show tak jak Timothee" - dodał. 

Ariana Grande miała szansę na pierwszego Oscara w życiu. Nominowano ją w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa za "Wicked. Gwiazda musiała się jednak obejść smakiem, a statuetkę otrzymała Zoe Saldaña za rolę w "Emilii Perez". Grande na gali zaprezentowała się w dość nietypowym wydaniu, a jej sukienka zdecydowanie przyciągała wzrok. Stylista dostrzegł jednak pewien problem. "Niby lekko i dziewczęco, aczkolwiek w górnej części kreacji odrobinę zbyt sztywno i po prostu dziwnie. Wokalistka zachwyciła perfekcyjnym makijażem i fryzurą, aczkolwiek do kreacji można mieć małe 'ale'. Sztywna wariacja na temat baskinki wydaje się zbyt geometryczna i optycznie obciąża sylwetkę" - dostrzegł ekspert modowy. "Zdecydowanie lepiej byłoby postawić na lekkość, która dała by bardziej pożądany efekt. Na plus jest jednak kolor - bardzo delikatny róż pasuje do Ariany idealnie" - zauważył. 

Więcej o: