Dawid Kubacki zakończył poprzedni zeszły sezon skoków narciarskich nagle. W ostatniej chwili zrezygnował wówczas z kolejnych zawodów, a w efekcie z walki o Kryształową Kulę, na którą miał duże szanse. Skoczek miał ku temu ważny powód. Jego żona Marta Kubacka trafiła bowiem do szpitala z problemami kardiologicznymi. Jej stan był bardzo poważny - kobieta walczyła o życie. Na szczęście żona sportowca wyszła ze szpitala i żyje z rozrusznikiem serca. Jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, że Kubackiej znów się pogorszyło. Wówczas głos zabrał Dawid Kubacki. Teraz do sprawy kariery skoczka i jego rodzinnej sytuacji odniósł się Adam Małysz.
Jakiś czas temu do mediów dotarła wiadomość, że Dawid Kubacki nie pojawi się na zgrupowaniu skoczków na Cyprze. Zaczęły się plotki, że powodem absencji sportowca są problemy zdrowotne jego żony. Dawid Kubacki postanowił rozprawić się z tymi doniesieniami. - Zapadła decyzja, że może lepiej będzie zostać w kraju i potrenować na miejscu, ucinając podróże przed samym sezonem. Aktualnie trenuję w Zakopanem. To nie jest podyktowane żadnymi problemami. Po prostu zostałem w domu, razem z rodziną - mówił w "Misji Sport", w Przeglądzie Sportowym Onet.
I choć wydawało się, że temat nieobecności skoczka na Cyprze został zamknięty, to jednak tak się nie stało. Fani skoczka nadal martwią się nie tylko o jego ukochaną, ale też o karierę sportową Kubackiego. Okazuje się, że ich obawy są bezpodstawne. Wątpliwości rozwiał Adam Małysz, w wywiadzie dla portalu skijumping.pl.
Bogu dzięki, że wszystko tak się ułożyło w tym całym nieszczęściu. Fajnie, że Dawid nie musiał przechodzić na indywidualny tryb treningowy. Ćwiczył wspólnie z grupą i widać, że dalej jest w dobrej formie. W kontekście jego dyspozycji można być optymistą. To będzie kolejny sezon, podczas którego będzie mógł udowodnić, że jest liderem kadry i może walczyć o Kryształową Kulę - mówił prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Orzeł z Wisły przyznał też, ze trudna sytuacja rodzinna Dawida Kubackiego ostatecznie sprawiła, że skoczek jest teraz silniejszy. Problemy, z którymi mierzył się sportowiec, nazwał "hartowaniem charakteru". "Każdy trzyma kciuki za niego, a także jego rodzinę. Doświadczył bardzo trudnej sytuacji, ale popatrzmy na to z drugiej strony. Myślę, że te przejścia tylko go wzmocnią. To hartowanie charakteru. Widać, że daje sobie z tym radę i jest uśmiechniętym gościem, optymistycznie nastawionym do życia" - przyznał Małysz.
Marta Kubacka całkiem niedawno pokazała na Instagramie, że mimo wszczepionego rozrusznika serca stara się żyć normalnie i cieszyć codziennością. Chętnie pokazuje zabawy córek i urocze kadry, których są bohaterkami. Jakiś czas temu relacjonowała też na Instagramie rodzinne wakacje. Po zdjęcia Kubackich zapraszamy do naszej galerii, która znajduje się w górnej części artykułu.
Komentarze (5)
Żona Kubackiego znów ma problemy ze zdrowiem? Skoczek został z rodziną. Małysz wyjaśnia: Hartowanie charakteru