


Doda zaczęła radośnie urodzinowy weekend. Najpierw uraczyła fanów nagraniami ze stoku, na którym zjeżdżała na nartach, a następnie postawiła na relaks i chwile z bliskimi. Nie zabrakło kwiatów, balonów i oczywiście prrezentów. Znane psy wokalistki mogły liczyć na wyjątkowy gest ze strony mamy gwiazdy, Wandy Rabczewskiej. Co wręczyła uroczym pupilom?
Piosenkarka pochwaliła się na Instagramie fit tortem - ciastem bez glutenu, laktozy i cukru. Od dawna Doda preferuje tego typu wypieki, nawet w urodziny, co pokazuje tylko, że zawsze trzyma formę. Tort został ozdobiony koroną i ikonicznym napisem "królowa jest tylko jedna". Następnie pokazała się w ręczniku z psami na rękach. Wolfie i Foxy zostali przystrojeni - wokalistka założyła im czarno-białe, eleganckie stroje. - Od mamy Wandy dostaliście takie piękne kubraczki na urodziny. Bardzo są zachwyceni, to są urodzeni modele - skomentowała gwiazda. Miło, że Wanda Rabczewska pamiętała o pupilach córki. Doda zabrała następnie czworonogów do góralskiej karczmy, gdzie nie zabrakło muzyki na żywo i kolejnych atrakcji.
Już z samego rana wokalistka radośnie repostowała życzenia od przyjaciół i celebrytów. Okazało się, że jedną z osób dobrze życzących Dodzie jest znana pogodynka i prezenterka Dorota Gardias. "Dorcia!!! Wszystkiego, co najlepsze z okazji urodzin. Bądź szczęśliwa..." - napisała pogodynka na Instagramie pod wspólnym zdjęciem z celebrytką. Gwiazdy mają trochę ze sobą wspólnego... Przed laty Gardias spotykała się z byłym już partnerem Dody, Dariuszem Pachutem. Nie wiemy za wiele o dawnej relacji prezenterki ze sportowcem. Według doniesień to Pachut miał zakończyć ten związek. "Nadal nie dociera do niej (Doroty Gardias - red.) to, co się stało. Darek był dla niej całym światem. Zakochała się w nim do szaleństwa i planowała wspólną przyszłość. Nikomu nie chce powiedzieć, co się wydarzyło" - czytaliśmy w "Super Expressie" w 2022 roku.