O Blance Lipińskiej zrobiło się głośno za sprawą wydania serii książek o tematyce erotycznej, które otworzyły jej drzwi do polskiego show-biznesu. Autorka powieści "365 dni" zyskała popularność w mediach społecznościowych i za pośrednictwem Instagrama codziennie komunikuje się ze swoimi fanami, zdradzając im szczegóły z życia prywatnego. W ostatnim czasie prasa żyła jej związkiem z Aleksandrem Baronem. Blanka jednak znów jest singielką i skupia się na rozwoju osobistym. Pamiętacie, jak kiedyś wyglądała?
Blanka nie ma w zwyczaju przejmować się opinią innych, dlatego też z łatwością przychodzą jej medialne wyznania i opowieści o szczegółach życia prywatnego. Na Instagramie podzieliła się kiedyś zdjęciami z przeszłości, udowadniając, że wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. Z dużym dystansem poinformowała internautów, że jeszcze kilka lat temu ważyła trzydzieści kilogramów więcej, a jej aktualny wizerunek jest efektem diety i regularnego poddawania się zabiegom medycyny estetycznej.
Nigdy nie będę udawać, że mam dietę zmieniającą rysy twarzy. Jestem zrobiona na tyle, na ile było mnie stać. Na tyle, ile uznałam, że będę wyglądać jeszcze w miarę naturalnie, by nie przypominać "kobiety-kota" - mówiła w studiu "Dzień dobry TVN".
Tu mam jakieś 75 kilogramów na liczniku - czytamy w instagramowej relacji Blanki.
Lipińska wielokrotnie eksperymentowała z wizerunkiem, a szczególnie kolorem i długością włosów. Na jej głowie pojawiały się niemal wszystkie odcienie blondu, a jak widzimy na powyższym zdjęciu, była również brunetką.
Widzicie dużą zmianę w wyglądzie autorki popularnych książek?