Niewątpliwie zdrowy tryb życia, zwracanie uwagi na posiłki, regularna aktywność fizyczna, suplementacja i wysypianie się pozytywnie wpływają na wygląd skóry. Są jednak gwiazdy, które wyraźną zmianę wyglądu próbowały tłumaczyć "dietą cud". Znani, chętnie prezentując w mediach nienaganną sylwetkę, przekonują równe często o niesamowitej mocy wyeliminowania "tylko jednego" albo "tylko dwóch składników z diety". Czy jest to zdrowie i bezpieczne? O to zapytaliśmy dietetyczkę i terapeutkę holistyczną Milenę Rogowską.
Czy warto wierzyć gwiazdom, które mówią, że za ich niezwykłą metamorfozą, szczególnie widoczną na twarzy, stoi nie medycyna estetyczna, a dieta? Kilka la temu fani zarzucali Renée Zellweger, że w pewnym momencie przestała przypominać samą siebie. Aktorka po latach wyznała, że stosuje botoks, czyli wstrzykiwania toksyny botulinowej. Zabieg nie jest inwazyjny i niemalże natychmiast po jego wykonaniu można wrócić do codziennych obowiązków. Maja Sablewska, także po dłuższym czasie zaprzeczania i zasłaniania "dietą cud", przyznała się do korzystania z zabiegów medycyny estetycznej. - Moja twarz jest duża, bo mam tyle wypełniaczy - mówiła jakiś czas temu stylistka w rozmowie z Plotkiem. Dietetyczka i terapeutka holistyczna specjalnie dla nas oceniła "diety zmieniające rysy twarzy" i jak zauważyła, tego typu "odchudzanie" można łatwo dostrzec. - Nie istnieje dieta, która czyni cud od razu. Pozytywne zmiany są widoczne w wyglądzie, ale to zmiana, która objawia się krok po kroku, a w rezultacie to lata zdrowego odżywiania, oczyszczania organizmu, dbania o siebie i ćwiczeń, np. jogi twarzy, masaży - zaznacza dietetyczka i terapeutka holistyczna, którą na Facebooku możecie znaleźć pod nazwą "Milena Melodia Kobiecej Natury".
W dalszej części rozmowy ekspertka podkreśliła, że "dietą cud" nie powinno być ślepe podążanie za tym, co okazało się skuteczne w przypadku robienia formy u znanych osób, tylko słuchanie swojego organizmu i dbanie o to, jak wyglądają nasz relacje z jedzeniem. - Według mnie "dieta cud" to taka, która jest dobrze dopasowana do danej osoby, zmienia jej życie, podejście do zdrowia, relacje z jedzeniem, a tym samym oczywiście może poprawić i poprawia również wygląd. Gdy robimy coś w zgodzie ze sobą, to zawsze ma to odbicie w naszym wyglądzie, po prostu promieniejemy - dodaje dietetyczka. - Co do wspominanej diety zmieniającej np. rysy twarzy, to zawsze, gdy rezygnujemy z m.in. cukru, jemy zdrowo i odpowiednie ilości, gdy reguluje nam się woda w organizmie, zmieniają się rysy twarzy na bliższe naszej naturze. Jest to pozytywny efekt uboczny każdej zmiany pożywienia na korzystniejsze nam - podsumowała Milena Rogowska.
Na koniec specjalistka powróciła do tematu "diety zmieniającej rysy twarzy". Jak zauważyła, gdy wykażemy się konsekwencją w dbaniu o swój organizm od zewnątrz i wewnątrz, zadbamy o sen i jakość spożywanych posiłków, a także nawodnienie, rysy szybko mogą się zmienić, twarz stanie się smuklejsza, a wszystko dzięki nieinwazyjnym sposobom. Dietetyczka dodaje też, że dieta nie powinna być chwilową zmianą.